Archiwum kategorii: Zygmunt Jan Prusiński

Naga piosenka w tobie

Naga piosenka w tobie
Zygmunt Jan Prusiński

NAGA PIOSENKA W TOBIE

Motto: “Niebo podpływa surową czerwienią”
– Jolanta Bednarz –

Mógłbym się schować
pod twoją zimową sukienką
rozczytać ciało poetki
nie tylko pocałunkami.

Pozwolić fijołkom wyrosnąć
wcześniej niż na wiosnę
zdjąć bieliznę w nocy
by mi nie przeszkadzała.

Zatopić szczegóły w rzece
unieść twoje uda
rozsypać domino i szachy
rozegrać wygraną partię.

Posłuchaj tę specjalną ciszę
jest ona zamówiona
bym skradał twój zapach
fijołkowej aspiracji…

13.2.2013 – Ustka
Czwartek 17:00

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Miasto do którego przyszłaś…

Miasto do którego przyszłaś…
Zygmunt Jan Prusiński

MIASTO DO KTÓREGO PRZYSZŁAŚ…

Motto: “chciałam wtopić się w ten klimat,
a tu o lesie – Twój ulubiony od lat temat”
– Jolanta Bednarz –

Miasto jest takie same tylko ty się zmieniłaś
miasto jest po to by z nim zatańczyć
w nocy na rynku – więc tańczysz.

Twoja Nowa Ruda pamięta cię
i te uliczki po których szłaś młoda
z energią swoistych promieni.

Egzamin teraz zdaję pisząc wiersze
o szczegółach i drobnych rzeczach
choćby o kijankach w sadzawce.

Oswajam się z nowym czasem
kiedy ty dorosła i ja dorosły
łączymy poszczególne więzy
a tory zarosły trawą –
prowadzą donikąd.

I po kopalniach została rdza
spiętrza się górnolotna nuta
tam ptaki mieszkają
oswajają się pajęczyny –
jedyna ozdoba na parapetach.

Czy na chwilę nie zechciałabyś
wejść do lasu ze mną –
pozdrowić ciszę naszą ciszą?

20.2.2013 – Ustka
Środa 13:29

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Dzwony w twoim sercu

Dzwony w twoim sercu
Zygmunt Jan Prusiński

DZWONY W TWOIM SERCU

Po południu dzwony
książka się sama otworzy
a z nich białe gołębie
z nutami na pięciolinii.

Niech ta piosenka
w lasach się zatrzyma
niech obudzi drzewa
które w zimie śpią…

Taka ważna data
taki ważny splot –
warkocz miłości
jak rzeka.

29.1.2013 – Ustka
Wtorek 10:11

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Otwieranie miasta z rana

Otwieranie miasta z rana
Zygmunt Jan Prusiński

OTWIERANIE MIASTA Z RANA

Motto: “Chciałam coś nowatorskiego,
a tu las, łąka i kwiatki,
zapach jaśminu i fiołków”
– Jolanta Bednarz –

Coś nowatorskiego…

Niech harfy i cytry grają
a ludzie zakochani niech się nie zmieniają.

Kamienie syczą a to nie węże
i ja nie jestem tym co powinienem.

Przyjechałem do Nowej Rudy
odszukać narzeczonej
stworzonej z górskich wiatrów.

Jeśli ją spotkam w tłumie
jak mam się zachować?
W ręku gałązka jaśminu i naszyjnik z bursztynu.

Czy podołam nowatorsko stworzyć
dla niej mały wiersz jak fijołek?

20.2.2013 – Ustka
Środa 20:44

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

W pierścieniu miłości

W pierścieniu miłości
Zygmunt Jan Prusiński

W PIERŚCIENIU MIŁOŚCI

Pachnący dzień bije bębnami
rozsuwa się słoneczna chmura
wracam do majowych przeżyć
tam na wydmach zakwitła róża.

Mam tyle pamiątek po tobie
ta jabłoń cicha pośród sosen
dotykam ją bezszelestnie –
uśmiecha się do mnie…

Zużyj soki w trawach
przywołaj bym odnalazł
ten wiersz pisany oczami
o twej bluzce i spódnicy.

Majowe wspomnienia żyją
wystarczy powrócić – cicho
stąpając po miękkim piasku
by dojść do brzegu morza.

Wiem jak tryskałaś radością
jakbyś ponownie wróciła
do tych panieńskich chwil
w ramionach Zygmunta…

29.1.2013 – Ustka
Wtorek 12:32

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Wieloznaczność na poziomie uczuć

Wieloznaczność na poziomie uczuć
Zygmunt Jan Prusiński

WIELOZNACZNOŚĆ NA POZIOMIE UCZUĆ

Wczorajszy dzień zatrzymał dźwięk
pośród innych dźwięków,
ale ten był szczególny
bo moralny.

Stopiła się mgła w całości
wytworna pani
zadźwięczała w jabłoniach
iście wolna jak przestrzeń.

I stary rozdział skruszył
oswojone kąty,
namacalna etiuda wyszła
spod ludzkich parasoli.

I była przełęcz roztańczona
w Kotlinie Kłodzkiej,
sadziłaś w trawie namacalny
dzień narodzin.

Bo dzisiaj jesteś inna
zupełnie jakbyś powstała
z rajskiej jabłoni
a przy tobie grajek – poeta.

30.1.2013 – Ustka
Środa 7:27

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

dzień dobry i dobry wieczór

dzień dobry i dobry wieczór
Jarosław Pasztuła

Podąża światło w otchłań
Dzień ucieka w za krótki sen

Biegnie za kochanką nocą
Ona nadchodzi
on zostawia
ślady zmoczone rosą

Dzień gorący palące słońce
Noc ciemna chłodny księżyc
Spotkać się nie mogę
Wędrówka męcząca droga

Ważne by kochać
po dniu nocą odpocząć
Zatoczyć koło

Makijaż zimowych rzek

Makijaż zimowych rzek
Zygmunt Jan Prusiński

MAKIJAŻ ZIMOWYCH RZEK

Spragniona by żyć…

Jak jastrząb drapieżna
broni uczucie
ułożona w sypialni.

Czeka jak piosenka
luźna jak firanka
drga gałązką akacji.

Znam ją tak dobrze.

Podchodzę do niej
wydeptaną ścieżką. –

A zimowe rzeki
zmieniają makijaż
za oknem.

31.1.2013 – Ustka
Czwartek 17:55

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Spowiedź ptaka Boga

Spowiedź ptaka Boga
Zygmunt Jan Prusiński

SPOWIEDŹ PTAKA BOGA

Rozlewam wczorajszą rozmowę
porwaną jak rybacka sieć
po połowach dorszy.

Nic się nie stało
mleko dawno wypite
nie rozlało się przy zagotowaniu.

Rysuję drzewa z dala od wulkanu
niebieskie drzewa i ptaki
i kobietę w niebieskiej sukience.

Jeśli chcesz pocałunki zanucą
ten wytęskniony czas
który jak wir ma tajemnice.

– A może my jesteśmy z bajki?

Z niebieskiej bajki…

1.2.2013 – Ustka
Piątek 8:11

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Niespokojne mosty nad równiną

Niespokojne mosty nad równiną
Zygmunt Jan Prusiński

NIESPOKOJNE MOSTY NAD RÓWNINĄ

Motto: “Dlaczego się kłócisz nie wolisz kochać”
– Jolanta Bednarz –

Użyteczność w bieli
orszak niewinnej maskarady
niesie sztandary.

Kłócą się gęsi na łąkach
równina zapisu
jak skacowany wiersz.

Fortepiany śpią w sklepach
muzycy zamienili zawody
kałuże powstają z niczego.

Soczyste zamglenie nieba
nie słychać modłów
iskrzy posag dla obcych.

Budzę Barry White’a
by nie zwariować
w uschniętej korze drzewa.

Niech muzyka się rozpościera
w mieszczuchowych zamętach
zamykam drzwi na klucz.

1.2.2013 – Ustka
Piątek 8:48

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Te bluesy jak kwiaty

Te bluesy jak kwiaty
Zygmunt Jan Prusiński

TE BLUESY JAK KWIATY

Motto: “Ziemia przyspiesza rytm
a ty jakbyś mnie znał od zawsze…”
– Jolanta Bednarz –

To prawda
te pagórki z tobą
wracają do snu.

Lubieżnie patrzę –
czy mam prawo z Kodeksu Miłości
wybrać te strony słoneczne
które nie są bajką?

Te skrawki pamięci i te iskry
w Dolinie Olch – szczebioczą
a majowe motyle pracowite
pomagają mi przetrwać…

Słyszę blues o kwiatach
słyszę blues o tobie –
omawiany jest kwiecień
by powrócić z powrotem.

Nie zgasną noce
co najwyżej uściski
będą mocne.

15.2.2013 – Ustka
Piątek 9:23

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

W odstępach melodii

W odstępach melodii
Zygmunt Jan Prusiński

W ODSTĘPACH MELODII

Odgadnąć stronę szczęścia
uspokoić by wejść
na srebrną górę
otoczyć się jego ramieniem
niech rzeźbi księżyce.

Podnieść się na wysokość
dumnej kobiety
przygotować oczyszczenie
niech wkrada się połysk
dotknięty przez niego.

Mój Odyseusz jest blisko
ogarnia spontaniczność
z wolnej nuty pisze dzieło
namacalny jak książka
gdzie w niej żyję…

Oddana ja Penelopa
szykuję mu świat
na tle srebrzystych skał
gdzie orły budzą dzień
w odstępach melodii.

30.1.2013 – Ustka
Środa 8:10

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Systematyczne burze uczuć

Systematyczne burze uczuć
Zygmunt Jan Prusiński

SYSTEMATYCZNE BURZE UCZUĆ

Motto: “Szukasz jej śladów w bliskości wiersza
Nieznanych wzruszeń w pożarze nocy
płonące lody gasisz udręką kapłanki
idącej w stronę wiosny…”
– Jolanta Bednarz –

Jeszcze trochę
kilka tygodni przede mną
otworzę okna dla niej.

Uśmiechnę się do sroki
siada u mnie na parapecie
może chce ukraść
pierścionek zaręczynowy.

Gitara milczy tradycyjnie
jak zasuszona kobieta –
dąb na podwórku też milczy
tylko nie moje wiersze.

Wciąż w nich szukam miłości
układam plony jak nuty
może ktoś odważny zaśpiewa
o wędrowaniu do ciebie.

15.2.2013 – Ustka
Piątek 8:52

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Będziesz inną kobietą

Będziesz inną kobietą
Zygmunt Jan Prusiński

BĘDZIESZ INNĄ KOBIETĄ

Niedługo będziesz inną kobietą
uśmiechniętą jak liście latem
zmienisz nazwisko
dzwony miejskie sygnał podadzą
złotą noc zamówisz
by zlot erotyków poznać
z ukochanym…

Tyle wobec i w zamierzeniu
kameralnie i scenicznie
wystąpimy w intymnym teatrze
niezmiernie gościnni i nadzy
zatopimy okręty przeszłości
by żyć naszą przyszłością.

A ręce będą czułe i pracowite
a noce w szeptach w znanym
języku zakochanych
na tysiąc lat starczy!

– Czy przyjmiesz ode mnie
obrączkę życia?

Na ślubny urlop
udamy się do Nowej Rudy…

27.1.2013 – Ustka
Niedziela 18:50

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Przybliżanie siebie

Przybliżanie siebie
Zygmunt Jan Prusiński

PRZYBLIŻANIE SIEBIE

Motto: “Zasnęłam i śniłam…
O delikatnej woni nad doliną
czasie płaczu i śmiechu
pieszczot i rozłąki
o różowej mgle nad nami
wypełniającej wszystko”
– Jolanta Bednarz –

Jesteśmy w przyrodzie ważni
rano dotykam twe piersi
trochę się wstydzą
jak wczesny świt.

Rozkładasz piękno ciała
znam to ujście szeptu –
wodospady płynnych słów.

A ty jabłoń królewska
leczysz moje rany –
znika ze mnie samotność
nieograniczony wschód.

Czy jesteś w Dolinie Snów?

Przysięgi dróg wracają
i drzewa wracają…

15.2.2013 – Ustka
Piątek 10:37

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Jaskółki i romantyk

Jaskółki i romantyk
Zygmunt Jan Prusiński

JASKÓŁKI I ROMANTYK

Motto: “z wiatrem chłoniesz
kropel miłości nawilżonych
łzą romantyka…”
– Jolanta Bednarz –

Często zrywam się z poukładanego snu
niby pociąg jedzie do celu –
pociąg bez maszynisty,
a ja bez biletu.

Jadę do Nowej Rudy
na podróż mam koszyk owoców:
truskawki, porzeczki, agrest.

Na peronie czeka dziewczyna
lato w niej od dawna
i wiatr, i wariacje, i szepty.

W wierszach jest mi bliska,
częstujemy się pocałunkami
jak zakochani po raz pierwszy.

15.2.2013 – Ustka
Piątek 14:14

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Schodami miłości wracałem sam

Schodami miłości wracałem sam
Zygmunt Jan Prusiński

SCHODAMI MIŁOŚCI WRACAŁEM SAM

Motto: “A jeśli będziemy chcieli oboje
to pokonamy przeszkody
żeby dopłynąć do Itaki”.
– Jolanta Bednarz –

Pająki ze mną zaprzyjaźnione
nie rozumiem tej odmiany
piszę na murze twe imię
też nie wiem dlaczego.

Ktoś w mrowisku kijem grzebie
adrenalina z grzebienia nerwowego
jak bukiet zwiędłych kwiatów –
mgła zasłania nieporozumienia.

Idę schodami miłości sam
nie oglądam się do tyłu
wredne gawrony skrzeczą
zrobiłem im brzydkie zdjęcie.

Wracam ulicą Kościelną –
obok mijam twój dom
Nowa Ruda – smutna.

Spojrzałem w okna –
odebrałem ciszę stamtąd…

17.2.2013 – Ustka
Niedziela 13:34

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Szelest twoich ust

Szelest twoich ust
Zygmunt Jan Prusiński

SZELEST TWOICH UST

Motto: “Szkoda, że nie oglądałam przygód
Odysa z Wyspy Mgieł,
poznałabym lepiej jego wędrówkę…”
– Jolanta Bednarz –

Moja wędrówka do ciebie
jest wieczna…
Modlitwy same się rodzą
i w jagodach i we wrzosach –
aksamitny chór wiatru
akordy molowe wybiera.

Penelopo! Penelopo!
Chciałbym cię kochać
w cichej nocy na pustyni –
ta gorączka miłości
jest po obu stronach wierna.

Moje wiersze do ciebie
czyste jak łzy…
Twój głos chowam
do serca –
walczący na skrzydłach
lądy i morza przemierzam
z mieczem i tarczą.

Niedługo w bramie
ujrzysz mnie – powraca
mąż – zwycięzca.

16-17.2.2013 – Ustka
Niedziela 13:13

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Urwisko i gawrony

Urwisko i gawrony
Zygmunt Jan Prusiński

URWISKO I GAWRONY

Rozumiem język polski
nie rozumiem ludzi.
Układam krzak wedle wysokości
ukrytych myśli
które zamierają przy brzegu rzeki.

Korzenie sosen są na wierzchu
wzmacniam żywicą mój rozum.
Pnie się rzeczywistość
trucizną podlana –
czarne gawrony rządzą.

Ale poznaję twój ślad
zachowany na piasku.
Słupiec tak blisko
jego zapach w nozdrzach czuję
tylko rozpalić ognisko
nocą kilka gwiazd zaprosić.

O miłości najmniej mówić –
lepiej słuchać jak rzeka mówi…

17.2.2013 – Ustka
Niedziela 14:47

Wiersz z książki “Poetyckie tango”

Magnolia

Magnolia
Zygmunt Jan Prusiński

MAGNOLIA

Oddychasz blisko
moje drogi też oddychają
mój cały krajobraz
jest z tobą związany
oddechem magnolii.

Jesteś ważna w książce
kwitniesz pocałunkami
a o zmierzchu oczy się świecą
i księżyc ma podziw –
wchłania zapach.

Magnolia mnie uspakaja
piszę do niej – do ciebie
erotyki z nocy posłania
rodzinnie łączymy
bezszelestny spokój.

– Czujesz mnie Magnolio?

O miłości piszę
bo czekacie obydwie
na poranną kąpiel wiersza.

13.2.2013 – Ustka
Środa 19:28

Wiersz z książki “Poetyckie tango”