W SZCZĘŚLIWOŚCI

W SZCZĘŚLIWOŚCI
Kazimierz Surzyn

Kołyszę ciebie w ramionach
jak wiatr trawy na łące
ubierając w kwiaty chwile
naszym rajem pachnące

Karmię rozbujałe żądze
które na waniliowym ciele
drżą romantycznością Amora
i purpurą roztańczonych rzęs

Dotykiem baśniowej magii
w serenadzie pobudzonych serc
najwspanialszą bliskość chłonę

Bo jesteś mi niebem ziemią
i tym co pomiędzy nimi
miłością będącą czułym otwarciem
na wszystko nawet na to
czego pojąć nie może rozum

Serduszka najczęściej zwycięskie
dzisiaj płyną rytmem spełnienia
i tylko czekają na jutro
aby rozpocząć na nowo uskrzydlanie
tego co przyniesie los