Szukam twoich ust. Ballada poetycka

Myślałem, że miłość złudzeniem jest
teraz to wiem, że myliłem się
W myślach mych i wspomnieniach oznaczała ból
magia twych słów odmieniła mnie

Życie dręczyło mnie, moknąłem w deszczu
gdy inni w miłości słońcu pławili się
To w końcu Mario przestało ranić mnie
skończyło się, gdy zobaczylem cię

Budzę się, szukam twoich ust
rozpłomieniły mnie o tobie sny
i znowu tylko ból, bo to boli mnie
jesteś daleko, bez ciebie budzę się

Chcę uwierzyć w to, że miłość nie jest grą
Chcę uwierzyć, że my to para serc i rąk
Magia życia jest jak delikatna mgła
świt przebłaga ją, zostaniemy razem… Ty i ja