Przyszła wiosna!

Przyszła wiosna!
Bronisława Góralczyk

Za mną szaruga i pora słoty
Za mną już chandra, za mną tęsknoty

Za mną już zima, za mną przedwiośnie
We mnie nadzieja wciąż bliższa wiośnie

Barwne motyle już przyfruwają
Już łąki kwiatom nektar rozdają

Już bielą w sadach zakwitły drzewa
Już słowik pieśni przed snem mi śpiewa

Łabędzi niemych taniec na plaży
Wywołał uśmiech na mojej twarzy

Serce me szczęściem już się wypełnia
Już się najskrytsze marzenie spełnia

Już mnie zachwyca magia miłości
Choć przy niej czai się cień zazdrości

Gdy mgła odsłoni piękne pejzaże
Wnet przy sztalugach staną malarze

A gdy skrzydlaty Pegaz nadleci
Do nowych wierszy ruszą poeci

* * *

Skrzydlaty Pegaz na biurku siada
Już nowe wiersze przy nim układam

Skrzydła Pegaza załopotały!
I nowe strofy właśnie powstały

Gliwice 10.03.2007 r.

Triduum Paschalne i Wielkanoc 2024

Triduum Paschalne i Wielkanoc 2024
Maciej Jackiewicz

to już jutro…

Pusty dziś ołtarz
wino w krew przemienione
chleb już rozdany

***
Prawda jest winna
miłość skazana na krzyż
Barabasz wolny

***
Słońce już zaszło
w wykutym w skale grobie
zwycięzca śmierci

***
Jezus zmartwychwstał
obietnica spełniona
nastał dzień trzeci

Już mamy cię, wiosno!

Już mamy cię, wiosno!
Bronisława Góralczyk

Już cieplej słoneczko przygrzewa,
już fiołki spod ziemi wyjrzały,
już siadły motyle na krzewach,
już ptaki zza mórz przyleciały.

Już pąki pękają na drzewach,
już kwiaty się w barwy ubrały,
już w polu skowronek zaśpiewał,
już świerszcze na łąkach zagrały.

Już zbędne nam ciepłe okrycia,
już z listkiem w zielone dziś gramy,
już świat się obudził do życia…
już mamy cię, wiosno! Już mamy!

Gliwice 14.03.2007 r.

wiosna

wiosna
Jarosław Pasztuła

końcem zimy, ostatnim zaległym śniegiem
gdzieś na szczycie gór,
robimy kukłę podpalimy,
utopimy Marzannę w rzece

niech zabierze zimno,
wszystko co niedobre zeszłej zimy

na drzewach bazie, małe kotki,
puchaty bukiet oznaka ciepłych dni,
co niemożliwe odeszło wraz z krótkim dniem,
wielkie poruszenie na łąkach w lesie,

pierwsze bociany
na gniazdach szykują nowy dom,
rolnik w polu na płocie kot
co raz cieplej więcej słońca

odrodzony na nowo,
z wiosną idę w przyszłość,
kwitną pierwsze kwiaty
podziwiać śnieżyce wiosenne,
przebiśniegi, śnieżniki,
przylaszczki,

zadowolony nie wiem,
czy od piękna wiosny ,
nocą usnę

Jeden wiosenny dzień z życia dziecka

Jeden wiosenny dzień z życia dziecka
Bronisława Góralczyk

Rozchmurz się, synku, i popatrz w niebo,
tam dwa baranki skaczą wesoło
i wiosną hożą jak my się cieszą
i blaskiem słonka lśniącym wokoło.

Śmiej się, syneczku, i też się raduj,
jak te obłoczki pośrodku nieba,
co chwalą błękit rajskiego ładu,
którego chwalić chyba nie trzeba.

Wiosna – to pora zabaw, spacerów,
biegnij więc żwawo ze mną na łąkę,
a tam się wsłuchaj w owadów koncert
albo w podniebne śpiewy skowronka.

A kiedy słońce zajść już zapragnie,
ty też się, synku, szykuj na spanie,
bo po nim księżyc przejmie władanie…
Dobranoc, skarbie! Śpij już, kochanie!

Gliwice 28.04.2023 r.

Oda do wiosny

Oda do wiosny
Bronisława Góralczyk

Wiosno, czarodziejko moja,
upiększasz mi życie co dnia
i smutki zamieniasz w kaskady radości,

a ja, chociaż stara, zgorzkniała i nudna,
poddaję się twojej piękności.

Wiosno, zbawicielko duszy,
wprowadzasz mnie dziś w rajski świat
i wiedziesz ku szczęściu na skrzydłach miłości,

a ja, chociaż stara, zgorzkniała i nudna,
za tobą podążam w ufności.

Gliwice 23.02.2021 r.

Niedziela Palmowa A.D 2024

Niedziela Palmowa A.D 2024
Maciej Jackiewicz

Palmy wzniesione na zwycięstwa znak
zwyciężył choć umarł nasz Król i Pan
dziś zapyta ponownie każdego z nas

Czy ty mnie miłujesz?
czy odpowiesz mu: Tak

Po raz kolejny Bóg realizuje swój plan
nadchodzi właśnie ten najważniejszy czas
żeby się połączyły serca dobre i czyste

Pragnę w głębi duszy wyjść ze zła otchłani
i usłyszeć ale i zrozumieć Twój głos Chryste

Eloí, Eloí, lemá sabachtháni?

Miłość

Miłość
Helena Krystyna Szymko

Miłość – z marzeń jest utkana
złotą nicią marzenia plecie
i nim się obejrzysz
w twoim sercu swoje ziarno sieje
pieści cię dotykiem namiętnością syci
a gdy już twoje serce z miłości się miota
spróbuj uspokoić namiętności duszy
zanim poznasz – jak boli tęsknota

płonie wiersz

płonie wiersz
Jarosław Pasztuła

zbudujmy swój mały świat
bez trosk i wad bez obaw
nie bój się mnie myśli moje czyste
czerwona krew róża biały bez

wyciągam dłonie do nieba
ku pokrzepieniu serc daj
spokojnie żyć marzyć śnić
w tym świecie tylko my

niech zapłonie milion świec
słońc tysiące uderzenia serc
oddech głęboki na sen
przez noc w dzień kochamy się

Deadline

Deadline
Marcin Olszewski

Plan, założenie, strategia, koncepcja
Project manager w korporacji „miłość”
Nie mam czasu na uczucia. Ramy czasowe
Szybki przekaz. Czekam na twój feedback

Wyzwól swój potencjał. Tu i teraz

Masz szanse na awans. Duże perspektywy
Reszta należy do Ciebie. Gdzie widzisz siebie
Dzisiaj, jutro, za lat piętnaście? Dyrektor Oddziału?
Jasne. Możesz przynieść faile do Data base

Z ostatniego projektu? Popracujemy razem

Podwieszany sufit. Kasetony. Wzrok przesuwa się
Jak szybko realizuje się projekty. Odpowiedzialność
Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za jakość. Bez wyjątku
Ty również. Jesteś częścią zespołu. Pokaż na co cię stać

Poprawiona sukienka. Grzeczna dziewczynka

Deadline

Twój ostateczny termin przetrwania

niespokojny sen

niespokojny sen
Jarosław Pasztuła

mamo, dlaczego nie mogę
za sobą zamknąć drzwi
przekraczając próg domu
odchodzę w oczach w nieznane

nie zapomnij o mnie
jak o dziewiątej kompani
nie zamykaj drzwi
przyjadę, wojna
wiecznie nie będzie trwać

zapukam
staniesz w drzwiach
utulę cię w ramionach
wszystko będzie dobrze
będziesz przy mnie

siądź podaj swoją dłoń

Podróże umysłu

Podróże umysłu
Helena Krystyna Szymko

fantazją wiedziony w krainy nieznane –
przekracza granice realności
tam umysł podąża gdzie myśl go poniesie
podróże umysłu sprzyjają poecie
on z głową w chmurach
w nierealnym świecie
zadumany w myślach zgubiony
błądzi ścieżkami swego umysłu
fantazją wiedziony
i przemierza te wszystkie
krainy nieznane drogami swoich marzeń
spisując myśli słowem malowane
tworzy wiersze z przeżytych wrażeń

Światło w mroku

Światło w mroku
Antonina Marcinkiewicz

Poeta myślący i barwny
człowiek wśród tłumów
pisze
za każdym jego wersem stoją żywi ludzie
ze swoją bezradnością
zwątpieniem
tęsknotą
szczęściem i poczuciem bezpieczeństwa
dzięki jego wersom
możesz odnaleźć swoją drogę
do tajemnicy światła w mroku

Poeta i muzyk

Poeta i muzyk
Janusz Strugała

Poezja jest jak muzyka
Słowa jak nuty na pięciolinii
Metafory jak frazy,
które urzekają słuchacza
Można być wirtuozem
Zaskoczyć, zdumiewać, olśnić
Poeta i muzyk
Wypełniają czasoprzestrzeń
Instrument nasyci uszy
Pióro uruchomi wyobraźnię
Zapisane słowa przetrwają
tak jak nagrane nuty
Żywe dźwięki nigdy nie będą
takie same

w czasie wolnym

w czasie wolnym
Jarosław Pasztuła

upłynął czas niewoli witam cię wolności
lata dziewięćdziesiąte żegnajcie Sowiety
żegnałem się z sierpem i młotem

szczyt szczęścia w miłości
nie raz połamane kości
na koncercie ostatnie nagranie
muzyka narkotykiem ostatnia nuta
po-go ze smrodem w ciężkich butach

matura kwitły kasztany ostatnia klasa
liceum matura armia wzór obywatela
nauczyli się czołgać i strzelać
co więcej gdy Amor strzela

w kuchni gumoleum
na kredensie zdjęcia
klej trawa tanie wino ognisko
podróże w nieznane bez fejsa
paczka po czarnych fajrantach

pamiętasz kochanie
gdy objąć dłonią
chciałem kawał ciebie
jak całowałem piersi
jeszcze mnie wierci

do dziś pamiętam noc
byliśmy sami w sobie
później urodził się
Przemysław nasza pociecha

człowiek szczęśliwym
potrafi być w sobie wolnym
nieść naukę nadzieję ludziom
piszę o sobie bo jesteśmy podobni
ważne są wszystkie wspomnienia

szary dzień pieści dotykiem

szary dzień pieści dotykiem
Jarosław Pasztuła

szary dzień szary duch
uwięziony w ciele szepcze
jakoś smutno mu

do piersi przytulam to co mam
kilka fajnych rzeczy
kilka myśli ubranych w słowa

pieści dotykiem wspomniane chwile

w głowie wiruje twoje imię
na szybie kilka kropel deszczu
płyną jak łzy nie znaczące dziś już nic

gorycz w sercu
żal jakby w środku

mało przyjemnie
wszystko się toczy
a mi szaro całkiem przyziemnie

Pan Ja,

Pan Ja,
Antonina Marcinkiewicz

Jest bardzo pewny siebie
żyje i pracuje tylko dla siebie
uważa się za pępek świata
głuchy na wszelkie prośby
ślepy na wszelkie znaki
zafascynowany własnymi myślami i korzyściami
nie można na niego liczyć

antena jego nie odbiera i nie nadaje
mało serca dużo arogancji
myśli że jest ważną figurą
a to po prostu trudny typ

nie da się z nim pojednać
zawsze jednak należy próbować

Miłość do Poezji

Miłość do Poezji
Helena Krystyna Szymko

Pokochałam cię – Poezjo
z każdym dniem coraz bardziej
twoje słowa – jak miód słodkie
jak likier z procentami
syciły moją duszę, w euforię wprawiały
chłonęłam cię Poezjo – ty czarowałaś serce
aż ono uwierzyło w twoją magiczną miłość
stałaś się spowiednikiem próbując je chronić

ty byłaś zawsze – mojego życia Muzą
chłonę cię jak powietrze, pragnę jak źródlanej wody
jak ziemia pragnie deszczu spękana przez suszę
ty kochałaś mnie zawsze – odkąd zaczęłam pisać
wskazywałaś mi drogę by dobrnąć do celu
wciąż docieram na szczyt twój
tam – gdzie twoja siedziba
gdzie sprowadziłaś już
poetów – tak wielu

O Przyjaźni

O Przyjaźni
Helena Krystyna Szymko

Pragnę napisać dla ciebie wiersz
taki – co spokój duszy zburzy
zasieje w sercu niepokoje
tysiącem myśli cię odurzy
pragnę napisać tylko dla ciebie
o przyjaźni która daje ukojenie
i chociaż pytań może być wiele
odpowiedź jest tylko jedna

twoja obecność gdziekolwiek jesteś
w mojej pamięci ma schronienie
z każdą minutą o każdej porze
towarzyszką mi będzie twoja przyjaźń
nawet gdy będziesz bardzo daleko
ona mi będzie dodawać siły – zwłaszcza
gdy problemy życia zajrzą mi w oczy
myśli o tobie zniweczą ten smutek –
mój Przyjacielu miły

szepty i cisza

szepty i cisza
Jarosław Pasztuła

cisza przeciska się przez drzwi
niewidzialny szept

wyciskasz sok z cytryny
wokół kwaśno dużo witaminy

przestrzeń płynie
my razem z nią
powiedz
gdzie początek
gdzie koniec

gorzkie łzy na koszuli skażonej bielą
mówisz do mnie że miłość kwitnie

przecina eter cichy szept
chowam w dwie garście
porządkuję myśli w głowie