Archiwum kategorii: Halina Surmacz

Lecą Łabędzie

Witajcie moi mili. Chcę się podzielić z Wami radością z powstania tomiku “Lecą Łabędzie“. Książeczka formatu A5 zawiera 56 wierszy, posiada numer ISBN. Ma kolorową piękną okładkę, która współgra z tytułem. Zdjęcia na okładkę podarowała mi Ewa Szolc, która wykonuje … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

ulica

ulica Halina Surmacz idę upał ulica śmierci sandały przyklejają się do rozgrzanego asfaltu mijający mnie młodzi ludzie używają wulgarnych słów przysłuchuję się uważnie nie mają w zasadzie nic poza tymi słowami do opowiedzenia ulica śmierci większość z tłumu pod teatrem … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz, Najnowsze | Jeden komentarz

Chwile

Chwile Halina Surmacz Chwila, gdy stajesz nagle gdzieś pośrodku drogi – wyjmujesz z buta kamień i rzucasz za siebie. Dotykasz drżącą ręką pięty, która boli. Usuwasz po kolei niewidoczne cienie. Chwila – wspomnienia burzy, gromów i nawałnic. Mokrych podartych sukni, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz, Najnowsze | Dodaj komentarz

łabędzie

łabędzie Halina Surmacz lecą łabędzie już lecą cały klucz w powietrzu las w otulinie ciszy odsłania milion sekund rzeka ta sama a inna wydaje się po latach jakby czas chciał zmiennością dróg krętych figla spłatać lecą łabędzie ech… lecą widzę… … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz, Najnowsze | Dodaj komentarz

fotografie

fotografie Halina Surmacz fotograf musiał milczeć uwieczniać obiekty ustawione rzędami lub pojedynczo włożyć czapkę bez czapki obrócić się na lewo zdjąć szmaty nie zasłaniać nie pokazywać emocji fotograf zaciskał zęby pstrykał archiwizował w rozpaczy przeklinał Boga ostateczne momenty nagie piszczele … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz, Najnowsze | Dodaj komentarz

O miłości

O miłości Halina Surmacz /Krzysztofowi i Basi Baczyńskim/ “Nie bój się nocy”, tak mówił do niej. Chciał zamknąć w dłoniach wszystkie lęki i pragnął wyrwać z oczu obraz, co szadzią ciemną ranił błękit. Zapatrzony – w chmury, dym, nadzieję nad … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

Hiroszima

Hiroszima Halina Surmacz z tej strony z której dotknął go błysk palił się nawet granit ze szpitala zbudowanego w europejskim stylu pozostał tylko szkielet przepełniony rannymi jakaś kobieta stała na schodach i krzyczała moje dzieci pomiędzy jękiem rzucano przekleństwa za … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

Irena

Irena Halina Surmacz Irena (wiersz poświęcony naszej śp. koleżance, Irence Grabowieckiej – poetce, fotografowi, człowiekowi wielkiego serca i umysłu) długi spacer brzegiem morza do falochronu daleko świeciło słońce nad jej kapeluszem latały ptaki jakby chciały na chwilę przysiąść śmiała się … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

to nie jest wiersz

to nie jest wiersz Halina Surmacz to nie jest wiersz to naprawdę nie jest wiersz ta plątanina rurek przewodów kabli wzbudza we mnie strach błagalne spojrzenie Małgosi nie trzeba kroić kanapek pokarm wlewa się prosto do żołądka Małgosia nie rozumie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

o obcowaniu

o obcowaniu Halina Surmacz ja mam na imię Anna (chyba za głośno piszę) podnoszę dłoń naciskam enter i tak dalej ty robisz codziennie tak samo rozbiega się po kątach milion szarych myszy łapki buźki uśmieszki nikt nikogo nie słyszy mam … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

Nie tylko bogowie

Nie tylko bogowie Halina Surmacz Bogowie nie kochają poranionych kobiet. Zabraniają rozbierać się, rozpuszczać włosy, chodzić boso, więc kobiety palą za dużo papierosów, nieraz piją. Wyglądają przez zamknięte okna, drapią paznokciami ściany. Czasem pozwalają sobie na szaleństwo – zaczynają wierzyć, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

pamięć o matce

pamięć o matce Halina Surmacz patrząc na niezapominajki w tle przeczytałam pana opowieść o matce stanęłam pod tym wierszem zmieniona w słup soli – jak ta sól się rozpuszcza płynie nieustannie bez pośpiechu moja mama chodzi ciężko głośno i nigdy … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

Coś…

Coś… Halina Surmacz Ta ostatnia chwila miała w sobie coś mistycznego, jak święto, którego nie doświadczyłam nigdy wcześniej. Niedziela niedziel. Mówię tu o śmierci, która podobno nie była nagła. Zbliżała się. Powoli – za szybko. Nawet gdy cierpimy i oczekujemy … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

podobno szczęśliwa liczba

podobno szczęśliwa liczba Halina Surmacz nie pisz o egzystencji – powiedział Czesiek to twoje najgorsze wiersze nie pisz o swoich brakach nadmiarach zawodach to twoje najgorsze wiersze najlepsze są o innych tak powiedział Czesiek dziś mam urodziny a nie mam … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

Samotni poeci

Samotni poeci Halina Surmacz samotni poeci wieczorami piją wódkę palą papierosy uciekają w marzenia piszą wtedy różne dziwne wiersze o egzystencji cierpieniu pustce niespełnieniach poeci samotni pękają od nadmiaru ciepła i marzną nieprzytomnie a skarpety z owczej wełny na nic … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

pora grabienia liści

*** /pora grabienia liści/ Halina Surmacz pora grabienia liści głaskania kasztanów szukania po omacku czy wszystko na ziemi czas przytulania śladów pieszczenia kamieni bolą mniej chociaż wrosły w rozedrgane cienie znów ścinanie chryzantem do czułych bukietów powrót na tomografię podłączanie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

pragnienie

pragnienie Halina Surmacz czuję wciąż twój dotyk po wewnętrznej stronie narasta pragnienie i chodzę wpółprzytomna nie całkiem z głową w chmurach bo przecież trzeba uważać żeby się nie zakochać pocałunki we wrześniu smakują inaczej niż majowe nie będę tym razem … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz

Śnieg był jak krew lepki

Śnieg był jak krew lepki Halina Surmacz “Należy używać broni wobec napastników”, a śnieg był jak krew lepki i pachniały święta. “Najpierw strzelać w nogi, potem wyżej, wyżej.” Młodość szumiała pod czapką uśmiechnięta. On z hołotą rozmawiać nie chce. Nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Halina Surmacz | Dodaj komentarz