Nienawiść
Helena Krystyna Szymko
Nienawiść – sączy się jadem skorpiona
zatruwa umysł z rozsądkiem mija
niszcząc logikę – promieniuje
energią cynizmu i złości
wykrzyczana brzmi
jak wydobywająca się z mroku –
diabelska muzyka
Sentymentalna podróż do Kunic
Bronisława Góralczyk
Nad Kunickim Jeziorem
szanty płyną z humorem,
a na wodzie Omegi królują.
Tam mój chłopak Augustyn,
niczym bard złotousty
swą balladą sprzed lat mnie ujmuje.
—
Tamte chwile nad wodą
przeminęły z urodą –
ale żadnej z nich dziś nie żałuję.
Za to dom mój się ostał
i na zdjęciu pozostał;
tylko drzew, co z nim wzrosły – brakuje.
Gliwice 19.02.2025 r.
Retrospekcja
Maciej Jackiewicz
Retrospekcja
ukochanej Mamie…
Dwa kwiaty razem z czterema
uschły chore na tęsknotę
wodą życia nienapojone
może jeszcze głos z nieba usłyszę
i zapiszę choć jedną stronę
by uwiecznić jedyne serce złote
parapet klejony wspomnieniami
ościeżnice malowane wierszami
zamiast szyb pamięci klisze
moje okno na świat
które los nam skradł
dlatego dzisiaj nic już nie ma
KOTY
Maciej Jackiewicz
17 lutego na Międzynarodowy Dzień Kota
Choć nie chodzą co dzień w papilotach
i szampana raczej z nami też nie wypiją
tak się cieszę, że pośród nas sobie żyją
dziś piszę co nieco właśnie o… kotach
O kotach mogę sobie także czasem śnić
albowiem to bardzo mądre są te istoty
mimo, że nie mają tyle jak my do roboty
ale za to w podarunku aż… siedem żyć
To nieprawda, że fałszywe są i egoiści
lub jedzą wyłącznie na surowo myszy
bardzo często cenią sobie życie w ciszy
kiedy drapią i gryzą to nie z nienawiści
To nieprawda ,że te rude są koszmarne
a do tego, że takie są okropne i fałszywe
one w ciepłym domu zawsze są szczęśliwe
pecha wcale nie przynoszą nawet te czarne
Kot o higienę własną zawsze dobrze dba
i zachwyca nas ruchami niczym jak w tańcu
nie zjada byle czego i nie chodzi w kagańcu
nie zamiauczy bez powodu i nie udaje… psa
Uwielbiają przytulanki oraz czułe pieszczoty
a szybko nowych zabaw kot chętnie się uczy
i zadowolony na kolanach twoich pomruczy
bo takie wdzięczne są za miłość nasze koty
Kto jak nie kot to przyjaciel też wyśmienity
chociaż nie na każdy kłopot tobie poradzi
nie porzuci ciebie i z nikim już nie zdradzi
bo to co mówi się o kotach to plotki i mity
Ludzie tak nierzadko dachowcami gardzą
i tyle samotnych kotów chodzi na ulicach
mało kto wie o ich skrytych tajemnicach
————————————————-
a ja…
po prostu lubię koty i to nawet bardzo
Skokiem nieokiełznanego barbarzyńcy
Kamil Olszówka
Marzyłem by będąc wodzem barbarzyńskiego plemienia,
W pocie czoła bez chwili wytchnienia,
Zdobywać skarby całego świata,
Przy jaśniejących pełniach księżyca,
By będąc groźnym nieokiełznanym barbarzyńcą,
Na biegu historii odcisnąć swe piętno,
Dając się we znaki rozległym królestwom,
Założyć własną dynastię książęcą…
Marzyłem by w uporze swym niestrudzony,
Wyłowić kiedyś wszystkich mórz perły,
Narażając się na puste szczerozłotych gwiazd śmiechy,
Które z hebanowego nieba bogactwa ziemskich królów zliczyły,
By nie lękając się morskich potworów,
Dowodzić zgrają nieustraszonych piratów,
Dla nikłej choćby obietnicy łupów,
Gotowych zawsze narażać swego karku…
Marzyłem by spojrzeniem gorącym,
Niezliczone złote monety ze sobą zespolić,
By przepiękny skrzący naszyjnik,
W pocie czoła dla siebie z nich sporządzić,
By dnia każdego wbijał mnie w dumę,
Przepełniając wszystkich mych wrogów strachem,
O potędze w sławnych mych czynach drzemiącej,
Wszystkim napotkanym dając wyobrażenie…
Marzyłem by skokiem nieokiełznanego barbarzyńcy,
Dosięgnąć niezliczonych gwiazd skrzących,
Umięśnionym ramieniem wszystkie z nieba zagrabić,
Niczym bogate wojenne łupy,
By skokiem dzikiego jaguara,
Dosięgnąć srebrzystego księżyca,
Bez z zmierzwionej sierści uronienia,
Choćby jednego skrzącoczarnego włosa…
Marzyłem by swe lochy zapełnić,
Wypełnionymi po brzegi złotem kuframi,
Ukrytymi przed światem w jaskiniach niedostępnych,
Zacienionymi przez wieki chłodem wielkiej tajemnicy,
By niczyje inne lecz tylko moje,
Były skarby ukryte w każdej świata stronie,
By odpędziły wnet wszelką troskę,
Rozjaśniając swym blaskiem me chmurne oblicze…
Marzyłem by skrzącymi koliami,
Sporządzonymi pieczołowicie z najkosztowniejszych kamieni,
Ozdobić smukłe szyje księżniczek indyjskich,
Obsypując przy pełniach księżyca czułymi pocałunkami,
By przeglądając się w ich oczach,
Poczuć się królem całego świata,
Któremu nigdy nie była straszna,
Choćby najniebezpieczniejsza w jego dziejach przygoda…
Muza
Marcin Olszewski
Kiedy myślę tak, o tym gdy byłem mały
Piękny czas, cudny czas, wszystko się pochowało
W zakamarkach szuflad, na zdjęciach pamięci
Nie cofnę już czasu, choćbym zegar nakręcił
Nie cofnę
Kiedy myślę tak, o tym gdy byłem w szkole
Ucząc się algebry z wielkim mozołem
Wiatr porwał kartki, deszcz przysiadł na słowie
Pozostało mi tyko to, co mam w głowie
Na zawsze
Lecz
Dopiero teraz żyję, gdy ciebie mam
Dopiero gdy piszę, śpiewam, dla ciebie gram
Poczułem sedno istnienia, świata roztańczenia
Bo odnalazłem cię moja muzo!
Kiedy myślę tak, o tym gdy byłem mały
Zawsze czegoś z biegiem lat, mi brakowało
Bicie serca jak dzwon, myśli w duszy zamglone
Ciało, w zadumie wiecznie lekko zgarbione
Ze smutku
Kiedy myślę tak, o tym gdy byłem w szkole
Patrzyłem na ciebie, z wielkim oczu mozołem
Zapisałem tę kartkę, kleks nie przysiadł na słowie
Pozostało mi tylko to, co mam w głowie
Że cię kocham
Nim zwiędną róże
Ewa Walentyna Maciejewska
zanim zwiędną róże
nim zabraknie wody
zanim słońce….
popioły….
slajdy starych przeźroczy
może znów nas zaskoczą
tak jak wiersze
i wersów tęsknoty
będę kroplą deszczową
lecz nie pozwól mi
zmoknąć
nim w ocean głęboki
wyruszę
zanim zwiędną słów róże
w płatkach róż się zanurzę
orientalnym zapachem
będę…
Walentynki
Wiesław Harchut
“Dzień dobry,
dziś święty Walenty.
Dopiero co świtać poczyna.
Młodzieniec snem leży,
ujęty* “… . tak właśnie,
ten wers się zaczyna.
Gdy święto, wszystkich
kochanków, nastaje
w tym dniu, na świecie.
To każdy młodzieniec
lub dziewcze, dla kogoś
bliskiego coś niesie.
A nie żałują sobie.
Kwiatów, słów czułych, słodkości.
Tak że niejeden,
samotny, bardzo im
tego zazdrości.
Całują się, przytulają,
chce jedno, drugiemu dogodzić.
Myślę że takie święto,
należy co tydzień
obchodzić.
Dlatego, moi kochani.
By wam, też ktoś zazdrościł.
Szukajcie, takiego kogoś.
Kto wart jest, waszej miłości.
*-William Shakespeare(Hamlet. Akt IV. Scena 5)
Dobra rada…
Bronisława Góralczyk
Ponad rok temu pewna Martynka
rzewnie płakała po Walentynkach,
bo nie znalazła jeszcze dziewuszka
drugiej połówki swego jabłuszka.
I musi znowu czekać rok cały,
by się ktoś znalazł w uczuciach stały;
rok cały czekać na swoje szczęście,
na wielką miłość i na zamęście…
Czy warto czekać panno rok cały,
by się ktoś znalazł w uczuciach stały?
Zacznij od dzisiaj wzrok już wytężać,
a rychło znajdziesz przyszłego męża.
Dziewczyna rady mej posłuchała;
wkrótce przyszłego męża poznała.
Teraz już za nią życia zakręty,
gdy ją pokochał pewien… Walenty.
Nie popłakuje więcej dziewuszka,
od kiedy drugą część ma jabłuszka.
Już jest kochana. już pewna swego
i już na zawsze ma… Walentego.
Gliwice 15.02.2007 r.
Walentynki
Ewa Walentyna Maciejewska
jest taki dzień
dzień zakochanych
zakochać może się
pan i pani
a potem tęsknić
po nocach wzdychać…
czego Walenty to
musi słuchać…
a że w opiekę
wziął takie dziatki
to im pomysły śle
no i kwiatki
bez tego przecież
ani rusz
więc już od rana
…nogę rusz!
do kwiatów może
być bombonierka
mercedes spacer
kino kafejka
czerwoną suknię
załóż bo wiesz…
twego mężczyznę
aż przejdzie dreszcz
lecz bądźcie mili
dla siebie zawsze
zanim Walenty
was strzałą trzaśnie…
Poznasz urok miłości
Helena Krystyna Szymko
Jeśli cię dosięgnie ta niezwykła siła –
przeniknie dreszczem prawdziwej miłości
w zespoloną jedność splecie wasze ciała
połączy dwie istoty miłość nieskalana
wciąż będziecie odkrywać tajemnicę ciała
tonąć w doznaniach szalonej namiętności
ta metamorfoza tylko dwojgu znana
będzie was wprowadzać w różne fazy miłości
zaspakajając słodkie wzajemne pragnienia
czując bliskość i ciepło drugiego człowieka
doświadczając z nim – wzajemnego spełnienia
Dla mojej pierwszej miłości
Maciej Jackiewicz
teraz jestem sam
już nie wypatruję przez okno
Ciebie za rozmazanymi szybami
nie szukam tamtego adresu
w zakurzonym spisie telefonów
zgubiłem Cię razem z kartą SIM
patrzę na dwa ptaki jak mokną
skryte między nagimi gałęziami
coś pięknego doszło do kresu
i płacze łzami z katedralnych dzwonów
nie zapiszę więcej stron w pamiętniku
nie znam nawet prawdziwego imienia
nie zaznam delikatnego dotyku
jak rozplątać życia tę nić zawiłą
wyjdź do mnie z mroku zapomnienia
a ułożę Tobie najcudowniejszy rym
i oddam wszystko co w sercu mam
najprawdziwszą uleczoną przez czas
Miłość
Walentynki
Helena Krystyna Szymko
Święty Walenty – użyj swojej mocy
by samotne serca
nawiedziła miłość
niech zawsze w nich płonie
żarem namiętności
niech nigdy nie cierpią
z braku miłości
i nie tylko w dzień ten
dzień Walentynkowy
niech niesie im szczęście
i wciąż je ogrzewa
bo ona jest przecież –
zesłanym darem nieba
Pamięć o istocie życia
Ewelina Zdziechowska
Ci co odchodzą
zostawiają w naszych sercach ślad,
ci co zostali
próbują zatrzymać czas.
On nieubłaganie leci
zabierając ze sobą wszystko
co było piękne, smutne
stało się jedną chwilą.
Bez względu na okoliczności
żyjemy w czasie rzeczywistym
co było nie wróci
nasi ukochani, najbliżsi.
Zmienia się świat
wraz z nim my,
dlatego żyjmy tak
jak nigdy nikt.