Szmaragdowe fale
Ewa Maciejewska
Układam muszle na złotej plaży,
zagoszczą sercem białym, niewinnym.
Nikt nie wie, co się jeszcze wydarzy
i ile czasu klepsydra sypnie.
Słońce się kłania za horyzontem,
wiatr niesie oddech zmęczonym falom.
Myśli wędrują pod żagla słońcem,
smutek dryfuje poza falochron.
Światło latarni płonie nadzieją,
oświetla szlaki rejsowi duszy.
Okrzyki mewy skrzydłem pofruną,
miłości fale szmaragdem wzruszą.
(Z tomiku STOPAMI LATAWCÓW 2019)