Mrówka Zoja ( dla dzieci )
Helena Szymko
Gdy mróweczka Zoja – po łące spacerowała
nad bajorkiem koło lasu komara spotkała
Pan komar szukał żony
miał długie nogi i wąskie skrzydełka
zaś czerwona mróweczka była raczej niewielka
Pan komar w szarym fraku
przysiadł by wypocząć na pobliskim krzaku
ujrzawszy mrówkę Zoję, zakochał się w niej
i odezwał do niej spokojnie
ach mróweczko mała, czyżbyś moją żoną
zostać nie zechciała
zaczął głośno bzykać
myślał – że oczaruje ją ta brzęcząca muzyka
lecz Zoja odmówiła bo hałasu nie lubiła
za komara wyjść nie chciała wolność sobie ceniła
posmutniał Pan komar szary – ukłonił jej się nisko
i odleciał na leśne moczary