ODCIENIE
Kazimierz Surzyn
Uskrzydla czaruje sypie szafirem
róże tulipany bzy polne kwiaty
i barwy świata ścieli pod stopami
a obrączkami i miłosnym sercem gołębim
łączy niczym zaprawą na wieczność
Zachwyca smuci wycałuje zrani
pięknie albo żałośnie nuci
plecie rozmarzony warkocz szczęścia
lub wypalona siedzi w kącie i blednie
Posiada wielką moc i magię
taką że “po drzewach skaczesz”
bo serduszko i rozum grają inne nuty
wyzłocona promieniami słońca
gwiazdami ustrojona i księżycem
który kokieteryjnie z zachwytu mruga
a czasem chowa się za chmury
i długo jest nieosiągalna
Ale i tak nieustannie była
jest i będzie najważniejsza