dzień dobry i dobry wieczór
Jarosław Pasztuła
Podąża światło w otchłań
Dzień ucieka w za krótki sen
Biegnie za kochanką nocą
Ona nadchodzi
on zostawia
ślady zmoczone rosą
Dzień gorący palące słońce
Noc ciemna chłodny księżyc
Spotkać się nie mogę
Wędrówka męcząca droga
Ważne by kochać
po dniu nocą odpocząć
Zatoczyć koło