Żywotność zreformowana
Antonina Marcinkiewicz
z kijkami dla zdrowotności
z uśmiechem do przodu
pełna ekscytacji
czystością morskiego powietrza
podziwia blask słońca
na tafli wody
i ucina miłą pogawędkę z obcymi
których tu nie bierze się pod lupę
czasem śmieje się radośnie
przeskakując kręte pląsy wody
po brzegu morza
a potem… potem
w jarskiej stołówce
co też dla zdrowotności
dokonuje bezpośredniej wymiany myśli
zaś wieczorem
przez okno sypialni
obserwuje księżyc kąpiący się w morzu
wspomina i marzy