Non omnis moriar 2
Maciej Jackiewicz
Nad zimnymi grobami
pochylamy milczeniu głowy
tu ostatnie
ziemskie domy uświęcone
ptak na gałęzi jak niemy
ucichł na chwilę
ciemność pobladła
od lampionów i zniczy
dla tych co przeszli na drugą stronę
wieczne światło dzisiaj świeci
rozprasza zapomnienia mrok
kolejny
pierwszy dzień listopada
czy ktoś je wszystkie policzy
i zapisać na zawsze jeszcze zdoła
odmawiamy modlitwę pamięci
prostymi słowami
coś się kończy i coś zaczyna
czarna godzina
niejedną nadzieję ukradła
taka milcząca tak dużo teraz gada
dziś utkwił nasz wzrok
gdzie są wniebowzięci
i każdy ma swojego anioła
na ziemskim padole
w sercach przynosimy
złote chryzantemy