Szansa
Ewa Maciejewska
piję szampana
w noworoczny poranek
styczniowe słońce
wiosnę prowokuje
wypali promieniem
nowe karty
zdarzeń
tęsknotę
za gorącym piaskiem
morza śródziemnego
za kroplami słów
ciepłych
o poranku
i wieczorem
chcę poczuć
pod palcami szansę
podróży
nieprzebytych szlaków
nie tylko w snach