wiesz kto ma ogień
Jarosław Pasztuła
rzeź wołyńska noc jaśniała
drzewa więdły uschła trawa
tyle krwi, szumiała potokiem
strumień na łąkach wył jak wilk
o Lachach kazano zapomnieć
mijały lata czekałem czułem się źle
że tak późno babcia rzekła co tam się działo
wybaczcie, że wam to wszystko mówię
ta głowa w wiadrze, ten rozcięty brzuch brzemiennej
niech osądzi was Bóg
dla mnie rezun to UPA i banderowiec
Los dosięgnął was czujecie tą krzywdę
na swoim parszywym grzbiecie
rezun to bestia i tchórz
bo tchórze mordują swoich
ogień oczyszcza wiedz kto ma