Jesień uśpiona
Janusz Strugała
kluczami ptaków na niebie
wieści się jesień uśpiona
dywany liści ścieli
ziąbem tętni powietrze
wiatrem głaszcze trawy
żółtą sierścią pokryje parki
dni cięte pięciolinią czasu
grają ciemniejszą nutą
rzęsami zachodów śpiewem fal
oswaja z myślą o bliskiej zimie
w kałużach odbiją się smutne twarze
z wesołym oraczem równają chmury
pola wysiane wiosenną nadzieją
uczucia nie gasną płoną tęczą barw
serca biją żarliwie
uskrzydlone adoracją miłości
przyjdź
pójdziemy razem na rośne łąki
ją przywitać