Zatopieni w błękicie
Janusz Strugała
w pamięci malują się sceny z dzieciństwa
biegaliśmy po tej plaży afektem złączeni
do wody wchodziliśmy trzymając się za ręce
jezioro urokiem wabiło falowało serce
w twoich oczach widziałem nieskąpe szczęście
wyznałem ci miłość pod nieba błękitem
zatopieni w niej wracaliśmy tu po więcej
los obdarował nas sowicie zmienił życie
teraz z dziećmi topimy szczęście w błękicie