Lekcja rachunków
Maciej Jackiewicz
Odejmij z miłości ość niezgody
zbyt szybko staje się kością
dodaj do niej osierdzie
a otrzymasz miłosierdzie
na starego dzisiaj patrzy młody
może ze zdziwieniem może z litością
bo jeszcze nie przeszedł przez rozstaje
na oślep biegnie do jakiegoś celu
depcze twoje ślady
maratończyków jest już tak wielu
kto dzisiaj cierpliwie wytłumaczy
człowiekowi w tym wieku
który ma w głowie komputer
a wokół tyle cudownych gadżetów
nie przeminęły czasy rozpaczy
na wszystko nie ma jeszcze leku
przez smartfony toczą rozmowy
bez chemii lepią obojętne zasady
kto dzisiaj kocha jeszcze poetów
cyklopi nowej ery pozornie tacy ogromni
czy ktoś jeszcze im wszystkim przypomni
że jak serca nie ma
to naprawdę nie ma niczego