Przebudzenie
Antonina Marcinkiewicz
Maraton życia
rozpoczęłam bez treningu
i gotowego scenariusza.
Wyobrażnia zatrudniona
na pełnym etacie
jest marnym scenarzystą.
Staram się być szybsza
od własnego losu.
Zbyt często unoszą mnie
fale przypadku.
Za chwilę
wtopię się w rzeczywistość
która oklei mnie
jak mokra ścierka.