żółta łódź
Jarosław Pasztuła
odpłynęła łódź z odrobiną szczęścia
zdradzony przez słowa
idę gdzie nie ma snów
tylko teraz moje pragnienia
patrzyłaś w oczy we łzach
i co z tego
kobiece serce zapomina szybko
nie wiem sam
gdy dopłyniesz rzuć na fale list w butelce
by nie pękło z żalu serce