Z innego świata
Marian Jedlecki
Powiedz co ze mną będzie
kiedy kubizm zapanował we mnie
pomóż – nie rozpoznaję ciebie
z wyjątkiem rozkoszy
ty – trochę łez mojego świata
ale czy warto o tym mówić?
być w innym świecie
z matematyczną regułą
w posępnym miejscu wypłowiałego dnia
gdzie zagubiłem kilka piór złudzeń
co opuszczały jedno po drugim
co ze mną będzie?
cos ktoś dotyka mnie cieniem
ale to co czuję jest tylko dymem
z odjeżdżającego pociągu
jestem sam zupełnie sam
celem i domniemaniem
w trzasku liścia spadającego na ziemię
w przelęknionym powietrzu
i mojego z martwych wstawania
z ciasnego jak gardło życia
z jaką się powtarza