Ległem w gruzach

Ległem w gruzach
Grzegorz Chlebny

Biegłem
pukając do wszystkich drzwi młodości
Szukałem szczęścia
w objęciach kobiet
w twarzach ludzi poezją wypełnionych

Miasta mijałem
rozedrgane niespokojne
jakby bały się że jutro może nie nadejść
Byłem wówczas cesarzem
władcą niepodzielnym
uśmiechy rozdawałem
i miłość tropiłem
skrytą w chłodnych ustach kamienic
w ciemnych lochach podziemi

Żyć mi przyszło z sercem
co miejsca na ziemi znaleźć nie może
i wciąż w naiwności swojej
próbuję wracać do tych miast
które nie są już moje

Ległem w gruzach
i nie wiem już wcale
czy te miasta jeszcze w sercu noszę
czy też tylko
tak mi się wydaje

Manuel del Kiro