Smutek (Katarzyna Kobro)
Krzysztof Rębowski
Miałam ci tyle do opowiedzenia
ale zabrakło odwagi
w zimową noc
pełną demonów
Zeszłam do piwnicy
zabrałam
rzeźbę
Wrzuciłam do pieca
płoną ambicje
moja artystyczna
chwała
W zamian jest ciepło
gotuję gorącą zupę
smutek pełznie powoli
po cierniowej podłodze