Na łożu rozrzuconych
poduszek szczęścia
każdej nocy umieram
z miłości do ciebie
i skrzydłami Amora
rozgrzewam purpurą
Chodzę po gwiazdach
srebrnych polach
i łąkach rozkoszy
szumiąc trawami
Niczym boski księżyc
jeszcze bardziej
rozpalam usta
sferami erogennymi
i dreszczami
oddychają ciała
W gorących krajach świata
razem wziętych leżymy
okryci do cna sercami
płyniemy w nowe