ZA SZYBĄ

ZA SZYBĄ
Kazimierz Surzyn

W srebrnej rosie
pławi się słońce
którego promienie
rozświetlają zakamarki

po lazurowym niebie
chodzą wielkanocne baranki
gwarząc w bieli czule
Alleluja Alleluja Alleluja
Panu Naszemu Chwała

wiatr kołysze brzozą
i z ptakami wyśpiewują
kunszt wiosny radosnej
z nadzieją na życzliwe jutro

zielona trawa w sadzie
i krokusy co porosły
w koszach na werandzie
szczęściem napawają serca

taki błogi spokój
za szybą panuje
jakby nie było nad głową
wstrętnej korony wirusa