* * * * * * Sylwia Błeńska wiatr przepycha się z pobliską brzozą poniewiera parasol znalazł lżejszy obiekt więc hulaj dusza siłuje się na skrzydła podniebna olimpiada chmury puch z topoli ptaki i wiatr nawet drewniana furtka odzyskała głos przegania ciszę