Moje słowa leczą
Zygmunt Jan Prusiński
Piszę tę książkę o miłości
zapraszam do niej by kochać
intymne światy –
porusz świt opuszkami
porusz świt ustami
nie skąp mi dojrzeć ud twoich
i bioder – skupiam się na sztuce
umiem to czynić jak w malarstwie
dobieram farby uczuć
zamierzam rozszerzać loty w dolinie
byś była szczęśliwa w szczycie impulsu
tak bardzo nagiej i otwartej
zagarnąć nie tylko szept motyla
ale całą twoją przestrzeń…
3.06.2020 – Ustka
Środa 5:19
Wiersz z książki “Anioł doliny”