Trzecia noc minęła
Zygmunt Jan Prusiński
Zaiste przyzwyczajasz się do mgły w górach
dobrze że skrzydeł nie masz
mogłabyś wyfrunąć w nieznane
a o tej porze ciemno i gdzie cię szukać?
Jutro posiedzę sobie na drewnianej ławie
Polana Stokłosica jest otwarta
to znaczy wprost gościnna –
napiszę tobie Erotyk.
Bo tak naprawdę to mocy w literaturze
mam więcej aniżeli na ziemi
kąpią się w potokach bystre pstrągi
ogłaszam że się z nimi przyjaźnię.
A co do twych ud – brzucha – piersi – ust
to znajdę nowe poszukiwania
choćbym i teraz chciał do nich pofrunąć
to nie wiem który jest twój balkon.
Zaczekam więc na ziemi nie w poezji
leciutko przytulę stopy niech odpoczywają.