WIEJSKA POEZJA
Kazimierz Surzyn
lipa która miodem pachnie
w chórze pszczelim szumiąc
marzenia rozbudza anielskie
zaś serca błogo uspakaja
bujna grusza co promienie łapie
nie skąpiąc zimnego cienia
w upały nie do zniesienia
i zdrowym owocem karmi
słoneczniki żółcią pomalowane
śmiejące się do gospodarzy
ogrodów królewicze dumne
sama radość w szkiełku oka
brzoza przy leśnej ścieżce
od praojców tam stoi
choć smagana piorunami
nieugięcie kocha jak ja życie
łąka rzeczka doliny wzgórza
gdzie wiejski poeta pisze o tym co boli
piórem Weny z troską maczanym
w boskim niebie szafirowym
krzyż którego rozpięte ramiona
zgłodniałych miłością krzepią
kościół co świętą Ewangelię
na lud oraz zagrody roznosi
i Sam Bóg co z ołtarza błogosławi
Wyróżnienie na Ogólnopolskim Konkursie Literackim
im. Jana Pocka 2020 w Lublinie.