Tańczyć nago z księżycem
Zygmunt Jan Prusiński
Anecie Franckiewicz
Motto: I co z kobietą robić
o zmierzchu na żniwach?
Tańczyć? Tak, nago
tańczyć z księżycem…
Zmierzch zaprasza.
Ukończyłem ostatnią stronę
zapisu – widzę cię uwolnioną
na białym papierze,
kokietujesz swym światełkiem.
Cisza – słyszę twój oddech.
Nastrajasz dotyk awista z nut,
symbolujesz zaklęcie orzecha
w statecznej ewolucji jutra –
zbierajmy małe pieszczoty.
Aneto z białej księgi miłości,
zatańczmy z księżycem bluesa.
Posmakujmy ten zmierzch –
poczęstujmy to co mamy
w ozdobnej pieśni ciała…
11.08.2010 – Ustka
Środa 21:40
Wiersz z książki „Niebieski blues”