Seans Autoteliczny ( z cyklu Stan Rzeczy)
Marian Jedlecki
ŻYCIE
kim ty jesteś?
boję się ciebie
bo zaskakujesz ciągle
zakochałem się szeptem nie zauważyłeś tego
ty wiesz –
chciałem tyle powiedzieć a mogłem tylko ciszę wydusić
dlatego pokochałem deszcz bo tylko on nie widzi łzy
więc kiedy mówisz że kochasz
mów tylko z Miłością bo nie zauważę tego
wtedy czymże jest choroba i zło co się przykleja
jeżeli nie zimą mojej osoby i życia?
zimą napastliwą której praw napastliwych nie znasz
ale ona istnieje na mocy woli Boga Ułomnego
w swojej nieuniknionej zewnętrzności
kiedy świat wróci na miejsce
wtedy pójdę za tobą Życie
w przyszłość która będzie aneksem rzeczywistości
co wietrzy nagość dłoni rozwartych i jej niespokojny dotyk