Alfabet wypisany na duszy
Kamil Olszówka
Gdy wieczorami wsłuchuję się w siebie,
W skrytości serca zaglądam w swą duszę,
Samemu sobie pytanie zadaję,
Co od dzieciństwa mnie kształtuje…
Gdy tak ciemnymi wieczorami,
Zaglądam w najskrytsze głębiny swej duszy,
Odpowiada mi szeptem głos mój wewnętrzny,
Bym poszukał odpowiedzi w ojczystej historii,
Do historii ojczystych dziejów zaglądam,
W historycznych książkach wieczorami się rozczytuję,
Gdy przygody bohaterów sprzed wieków przeżywam,
W przygodach mych bohaterów samemu się odnajduję…
Alfabet złotymi literami,
Przez ojczyste dzieje,
Wypisany na mej duszy,
Od kolebki mnie kształtuje,
Jest to alfabet tylko mi znany,
Nigdy nikomu nie wyjawiony,
Przez historię na duszy i sercu wypisany,
Niewidzialnymi, acz szczerozłotymi literami,
Lecz odczytać go może tylko poezja,
Przez soczewki prostego wiersza,
I odczytanym może być alfabet mej duszy,
Gdy duchowymi okularami będą wiersza strofy:
H – jak heroizm bohaterów Kampanii Wrześniowej.
I – jak Insurekcji Kościuszkowskiej z zamierzchłych czasów powiew.
S – jak Skarbu księcia Wiślan nieodkryta tajemnica.
T – jak Twierdza Modlin niegdyś zaciekle broniona.
O – jak Obrona Poczty Polskiej w Gdańsku.
R – jak Reduta Ordona sławiona w wierszach poetów.
I – jak Insygnia Koronacyjne polskich królów.
A – jak Armii Krajowej tysiące młodych konspiratorów.
Pozostanie on na mej duszy,
Wypisany już na zawsze,
Nawet gdy życie bieg swój zakończy,
I wydawać będę ostatnie swe tchnienie,
Wtedy to dusza moja,
Historią ojczystych dziejów niezwykle ubogacona,
Gdy z życia doczesnego się wyzwoli,
Ujrzy cały ogrom i wspaniałość polskiej historii…