ALKOHOLIK TOMASZ

ALKOHOLIK TOMASZ
Kazimierz Surzyn

Na spotkaniu z młodzieżą
alkoholik Tomasz wyznał
wódka poprawiała mój nastrój
dawała odprężenie radość
traktowałem ją jak lekarstwo
a nie jakąś truciznę
w kolejnej fazie alkohol
ośmielał mnie do zachowań
niegodnych człowieka
a potem nie mogłem
wyznaczyć granicy piciu
odrzuciłem argumenty rodziny
i nie słuchałem przyjaciół
piłem dalej oszukując samego siebie
że wkrótce przestanę jeszcze tylko raz
aż w upodleniu sięgnąłem dna

Po kilku latach wycieńczony
spotkałem na swojej drodze
Romka byłego alkoholika
który założył Ośrodek Terapii
zabrał mnie z ulicy na leczenie
wierzę że w nim odnalazłem Jezusa
i wiem mam wielkie szczęście

Dziś naprawiam wyrządzone krzywdy
nie wiem czy wystarczy mi na to życia
ale staram się wreszcie żyję godnie
służę Bogu i pomagam uzależnionym

( Wydarzenie autentyczne, imiona zmienione)