Anna, motyle i Edward Stachura
Zygmunt Jan Prusiński
Motto: “gdy noc wielka wrona
leciała do rzeki przejrzystej”
– Edward Stachura –
Liczę karty, przegrałem tę noc,
włókno milczenia przenosi nić
w myśli głębokiej jak kałuża,
nadmuchałem balon i uwolniłem go…
Trzech poetów w dzikim ogrodzie,
ty Anno, Edward i ja, czwarte
milczenie, palę papierosa zbyt szybko,
wiatr rozrabia po wydmach przechodząc.
Ale jedno wiem bo wiedzieć więcej
nie warto, przytul się do mojego ramienia
– może sen pomoże nam wzlecieć
w białą przestrzeń gościnnej mgły.
Ten wspólny akt będzie słodki.
– Czy lubisz wrzosowy miód, Anno?