Jadwiga Miesiąc
Aż strach pomyśleć,
co się z tym życiem stało.
Na głowie tyle siwych włosów
pamięcią czasu przyprószonych,
na twarzy dziwna radość
falami smutku pomarszczona,
na strunach życia niedołężne
palce w bólu zastygają
i jak tu jakąś pieśń zagrać,
gdy inni już pieśni nie słuchają.
Aż strach pomyśleć,
co się z tym życiem stało.
Gdy nie wiem, gdzie i komu
miłość jak drobne grosze
po drodze się rozdało.
Zostało tylko serce gorące.
A jedno serce – to za mało.