Bezsenna noc
Janusz Strugała
Nieme twarze
Owiane tajemnicą
Nie zachwycają, nie dziwią
Trywialnych obojętności cienie
Bezdomne zwątpienia
Noc spływa mrocznym strumieniem
Niegodziwe pełgają myśli
Robi się demonicznie
Będzie bezsenna
Świt się odwleka
Nie ma ciebie przy mnie
uwiera samotność