Archiwum kategorii: Ewa Maciejewska

To nic że jesień

To nic że jesień
Ewa Walentyna Maciejewska

Sierpień wystawia jasną twarz
do słońca
spod złotych rzęs słonecznik
czarnym okiem zerka
ciepłe krople rosy
lśnią na żółtych liściach
hortensja
przed jesienią
uchyla kapelusza

a mnie jeszcze w zieleni
najlepiej
w szmaragdowych myślach
rześkiego poranka
ścieżkami po trawie
tam
gdzie pachnie mięta
turkusowe fale
platynowy zachód słońca
gdzie zielono-srebrny ton
słowika w nutach
w seledynowych skrzydłach
przez wróble
(po)szarpanych

bo mnie jeszcze dobrze
w szmaragdowych
myślach
malachitowej sukience
biciu serca
jaśminowym

Letni wiersz

Letni wiersz
Ewa Walentyna Maciejewska

Wyskoczyć chcę na chwilę
dosłownie na dni parę
posłuchać szumu morza
i nutek na gitarę

na plaży zasnąć nocą
pod ciepłą chustą nieba
ogniska czerwień płonie
w nim zachód słońca śpiewa

wysuwa morskie dłonie
chłód fali pośród piasku
zagarnąć chce marzenia
drzemiące w gwiezdnym blasku

umówię się tu z mewą
co skrzydła ma srebrzyste
uniosą wiersze lata
w błękity wody rześkiej

Skarby lata

Skarby lata
Ewa Walentyna Maciejewska

Zapachniało lato
beztroską i słońcem
jaśminowe noce
i gwiazdy gorące

piegowate plaże
i ciała i lasy
biegnijmy za wydmy
szukać skarbu czasu

odprawimy rejsem
wszystkie smutki małe
niech popłyną z falą
na wyspy nieznane

bo lato jest po to
by chłodzić się bryzą
poszukać muszelek
porozmawiać z ciszą

znaleźć kamyk sensu
w srebrnym nurcie życia
zapleść w wiatr marzenia
morzem się zachwycać

Poranek na plaży

Poranek na plaży
Ewa Walentyna Maciejewska

Nadmorski poranek
dziką wolnością
pławią się w słońcu
uśmiechy
i mewy

złociste refleksy malują
bursztyny
zakwitają różą
fale
i dziewczyny

beztroskie radości
rozmowy po świt
szampańskie przyjaźnie
widnokręgu
upojne sny

kocham klimat morski
uskrzydlone przestworze
dłonie srebrnych gwiazd
w małej białej muszelce
świat

Wyspa słońca

Wyspa słońca
Ewa Walentyna Maciejewska

Gdyby nasza miłość
miała skrzydła mewy
morze by nuciło
pieśni ponad sterem

piórko białe lekko
unosi westchnienie
uleci w nieznane
bezkresne przestrzenie

kiedy je odnajdziesz
to przyłóż do serca
tęskny pocałunek
sekret szeptu wiersza

gdyby nasza miłość
szukała wysp słońca
wiatr wskazałby drogę
żywiołom skazańca

Dobrze być marynarzem

Dobrze być marynarzem
Ewa Walentyna Maciejewska

Gdybym była marynarzem
wód ciepłych lub zimnych
życie miałabym wspaniałe
tak lepsze niż inni

od poranka do wieczora
kołysane falą
na hamaku horyzontu
łajba morską chatą

mewa siostrą – przewodnikiem
księżycowy uśmiech
tu samotność nie doskwiera
słońce spala pustkę

o miłości niech śpiewają
na pokładzie ryby
bursztynowy rum na zdrowie
sztormu słone wody

prowadzi ster w nieznany rejs
wyspy koralowe
a na dnie morza perły lśnią
porty życia nowe

Miraż

Miraż
Ewa Walentyna Maciejewska

Na pustej ciepłej plaży
wspomnienia wiatr unosi
faluje miękki welon
stęsknionych ust i myśli

drobinek żar gorący
podsyca wyobraźnię
w mirażu jesteś obok
poczułam twoje ramię

na wargach sól i piasek
balsamem ciszy głębia
malując tatuaże
słoneczny promień tańczy

twe dłonie w rytmie fali
me ciało nagie pieszczą
pulsuje morski pejzaż
w nim mewy krzyk nad tonią

Żeglując…

Żeglując…
Ewa Walentyna Maciejewska

W moich wierszach
najpiękniej śpiewa
morze

wiatr
osusza ślady stóp
na piasku
w dłoni bursztyn
gorący
jak słońce
czerwień zachodu
maluje usta

wspomnieniami
z dalekiej podróży
śmiechu mew
nad falami
o brzasku
żegluję
trajektorią szmaragdu
głębią
wschodów księżyca
zaklęć

Bukiety słów

Bukiety słów
Ewa Walentyna Maciejewska

Subtelne bukiety
słów lubią
ciszę poranną
deszczową muzykę
parapetów
mgłę nad polami
chłodną
majowy śpiew
słowika
szloch duszy
szelest trawy
słoneczne blaski
i cienie
zapach bzu
wspomnienie…

W archipelagu wierszy

W archipelagu wierszy
Ewa Walentyna Maciejewska

Bursztynowy zachód słońca
roztańczył
struny gitary

bezsenne plaże
prowadzą muzykę
ścieżkami
morskiej tęsknoty

na pięciolinii nieboskłonu
zmysłowy rejs
Naszej Poezji
na falach wersów
płynie

w archipelagu wierszy
cicha
bezpieczna przystań

Zapach fioletu

Zapach fioletu
Ewa Walentyna Maciejewska

Już rozmaił się maj fioletem
pięciopłatkiem ciężkim kiściami
bystrym okiem rosy zielonej
pobłyskuje na młodym listku

drobne kwiaty nuty miłosne
wypachniają życia pejzaże
ciepłym deszczem aurą majową
płynie strumień nowych wydarzeń

darowałeś kwiaty królewskie
jak poziomki lekkie dmuchawce
słodkie smaki zostały w ustach
gorycz wspomnień pognała wiatrem

W BRZASKU NOCY 2021

***

***
Ewa Walentyna Maciejewska

Zaproszę wiatr
majowy na wędrówkę
zmysłów
rozwieje wszystkie
wątpliwości
przegoni czarne chmury
wspomnień
a szczęście…?
goń wietrze goń
szczęście by
nie
przeminęło z wiatrem

Na wydmach pustych plaż

Na wydmach pustych plaż
Ewa Walentyna Maciejewska

Na wydmach pustych plaż
wiatr dziki znalazł wczoraj
bursztynu złoty blask
który przypomniał o nas

zapłonął nagle świt
falami kołysany
wspomnienia dawnych dni
na skrzydłach mew nad nami

i krążyć będą tak
pod wiatru powiew zmienny
gdy słońca jasny żar
znów wstanie nieśmiertelny

Rozkwitam myślą

Rozkwitam myślą
Ewa Walentyna Maciejewska

W każdy poranek
po przebudzeniu
rozkwitam myślą

wianek pleciony
ze świeżych kwiatów
zebranych nocą
srebrną poświatą
wkładam

a każdy płatek
snuje opowieść
o wyspie szczęścia
po której stąpam

jestem utkana
ciepłym oddechem
łzą pod powieką
biciem serca

w każdy poranek
po przebudzeniu
myślą rozkwitam

Pod ciepłym dachem horyzontu

Pod ciepłym dachem horyzontu
Ewa Walentyna Maciejewska

Pragnę znów odnaleźć się
nad morzem
zaczerpnąć myślą
wolnej przestrzeni
mieć swój zakątek
na złocistej plaży
dokarmiać mewy
przekomarzać się
z alkami

skraść słońcu promień
złotą iskrę czasu
napisać wiersz
srebrnym piórem
zachwycać
na wiatr pytania
najważniejsze rzucać
sypiać pod ciepłym
dachem horyzontu

łodzią księżyca
na drugi brzeg popłynąć
dotykać gwiazd
blaski zamieszać
słuchać
jak sosna mówi niebu
dobranoc
pokochać smutek
gdy nie można uciec

pod żaglem dnia
zacząć wszystko
od nowa…

Róża wiatrów

Róża wiatrów
Ewa Walentyna Maciejewska

Wysączę jeszcze czerwone wino,
uwolnię ducha, zamknę w butelce.
Spisane wierszem myśli w dal spłyną,
w przestrzeni kruchej, mgieł galaktyce.

Na horyzoncie serca melodie,
tęskne marzenia ciszą miłości.
A oceanu wzburzone fale
zatańczą sztormem walca czułości.

Bezludna wyspa, przystań rozbitka,
i ślady stóp w drobinkach czasu.
Świat wielką łodzią rejsu kochanków,
rozkoszy ulotnej róży wiatrów.

Z tomiku STOPAMI LATAWCÓW 2019r.

***

***
Ewa Walentyna Maciejewska

Tak bardzo
lubię
zanurzyć się
w ciszy
układać myśli
jedwabnym dotykiem
jasnym spojrzeniem
pochwycić spadającą
gwiazdę
o ciemnej stronie księżyca
zapomnieć

A czas gna…

A czas gna…
Ewa Walentyna Maciejewska

Powiedz czasie
dokąd tak gnasz
na karuzeli
w lustrach przestworzy
wczoraj
byłam małą dziewczynką
nie zdążyłam
rozpleść warkoczy
frunąć pod chmury
czerwonym balonikiem
i czekoladą poplamić
sukienki
ciągle stawiasz nowe
wyzwania
jakbyś się uparł
jeszcze zaskoczyć

nie rań
nie kalecz
ostatnich chwil
abym ci mogła
wszystko wybaczyć

Gdy pachną fiołki

Gdy pachną fiołki
Ewa Walentyna Maciejewska

Niech zapachnie dzień
fiołkami
maleńkimi zwiastunami wiosny
niech zafiolecą się strofy
aksamitnymi płatkami
z żółtym oczkiem
radosnym
niech obdarują niebo
doliny i wzgórza
fioletem błękitu
bez troski

stąpam słowami
ostrożnie
nie trącając delikatnej łodyżki
niech niosą
trawy młode
z leśnych polan
słodki zapach
boski