Archiwum kategorii: Helena Szymko

Magiczny krąg

Magiczny krąg
Helena Szymko

Pozostań dla innych zagadką –
niech twój tajemniczy uśmiech
cień woalu przysłoni
twoją szlachetną postać
chroni magiczny krąg
nie pozwól przeniknąć złu
pozostaw magiczny znak
bym mógł przedostać się –
nadać twojemu życiu sens

Mamo ( Epitafium)

Mamo ( Epitafium)
Helena Szymko

Mamo najdroższa –
tak dobrze było
czuć Twoją obecność
kiedy byłaś z nami
i Twoją miłość
teraz tyś tak spokojna
jakbyś tylko śniła
twoje srebrzyste włosy
lśnią jak skrzydła Anioła

który Cię otacza
swą opiekuńczością i do Pan woła
Ty jak ten Anioł Sróż
chroniłaś nas od złego
uczyłaś wybaczać
iść przez życie
z sercem pełnym miłości
pragnęłaś byśmy byli
wierni Panu naszemu

zawsze roztaczałaś nad nami
wizję Bożej miłości
przekroczyłaś już
wszystkie drogi życia
pozostała Ci jedna
którą teraz poznasz
tam w Niebieskim Królestwie
w obliczu Pana naszego –
wiecznej miłości doznasz

Majowa miłość

Majowa miłość
Helena Szymko

Majowe bzy majem pachniały –
Ty właśnie z majem do mnie przybyłeś
słów serdeczności nie żałowałeś
otaczając mnie swoim ramieniem
bliskością – ciało w drżenie wprawiałeś
spacerowaliśmy alejami parku
zapach kwiatów unosił się słodki

majowe bzy odurzały wonią
twoje pocałunki coraz bardziej grzały
gwiazdy lśniły nad nami – tajemniczym blaskiem
stare latarnie mrok rozpraszały
żyliśmy w swoim zamkniętym świecie –
gdzie czas losy miłości plecie

Miłość jak słońce

Miłość jak słońce
Helena Szymko

Miłość jak słońce – jaśnieje w purpurze
rozjaśnić zdolna mrok życia
wystarczy tylko jej mały promień w naturze
by zburzyć zło uwięzione w duszy
zasiać nasiona miłości i wiary
tak niewiele przecież potrzeba
by podać rękę – zrozumieć wybaczyć
uchylić komuś cząsteczki nieba

Majowe doznania

Majowe doznania
Helena Szymko

Maj – piękną pogodą nas wita
wiosennym wiatrem powiewa
cała przyroda barwami rozkwita
witalnością serca rozgrzewa
to czas wszelkiego kwitnienia
upajająca woń wiosennych kwiatów
urzekającym kwieciem pokryte drzewa
soczysta zieleń traw bystre rzek wody

szum spływających górskich potoków
wszelkiego ptactwa i zwierząt gody
cała przyroda śpiewem ptaków wybrzmiewa
to radość życia uśmiechy dzieci
miłość magiczną siłą urzeka
maj miesiącem spełniających się marzeń
to właśnie w maju – doświadczamy
najcudowniejszych życia zdarzeń

Chciałabym

Chciałabym
Helena Szymko

Chciałabym – żebyś na zawsze zatrzymał w pamięci
tę radosną dziewczynę z uśmiechem lata kruczymi włosami
każdą tamtą chwilę maił wspomnieniami
nasze uczucie – jaśniało blaskiem spełnionej miłości
spalając ciała w ciągłym niedosycie
przy tobie serce jak spłoszony ptak trzepotało
a każdy pocałunek sycił namiętnością
doświadczyliśmy potęgi gorącego uczucia
byłeś wtedy – całym moim życiem

Człowiek

Człowiek
Helena Szymko

Człowiek – zdradzony przez miłość
z dusza obolałą z tęsknoty
sercem przepełnionym bólem
zapada w przepaść niemocy
i choć wokół kwitną kwiaty
zielenią się krzewy i drzewa
on z sercem przepełnionym bólem
wie – że żar który go ogrzewał

nigdy już nie powróci
a przecież tak bardzo wierzył
że szczęście do stóp mu się kłania
że nigdy się nie odwróci
miłość której doświadczył
na zawsze z nim pozostanie
lecz fart który go spotkał
po prostu się od niego odwrócił

23 KWIETNIA – ŚWIATOWY DZIEŃ KSIĄŻKI

23 KWIETNIA – ŚWIATOWY DZIEŃ KSIĄŻKI
Helena Szymko

Książka – to twój przyjaciel
jest wiadomości skarbnicą
pełnych doznań i wrażeń
z książki poznasz podróże
kulturę innych krajów
wystarczy że po nią sięgniesz
zagłębisz się w niej na dłużej

wybieraj takie co kształcą
wrażliwość pobudzają
dorosłych w świat marzeń
najmłodszych w świat bajek wprowadzają
książka mała czy duża
zawsze wiele ci powie
odkryje przed tobą przygody tajemnice

wszystko co z niej wyczytasz
na zawsze pozostanie w głowie
czytaj więc jak najwięcej
chłoń czar tych wiadomości
powie ci o marzeniach
o spełnionej miłości
obchodź się z nią z szacunkiem
bo ona jest wizerunkiem
twojej osobowości
traktuj ją tak – jak siebie
okazując jej wiele miłości

Stan zakochania

Stan zakochania
Helena Szymko

to zwariowany okres – umysłu i ducha
serce nadaje na własnej niezależnej fali
żadnych rad rozsądku – w ogóle nie słucha
nielogiczne myśli wędrują w eterze
pokonując przestrzeń czasu odległości
przepełnione serce zawirowaniem uczuć
udręczone tęsknotą pragnieniem bliskości
rwie się każdego dnia i każdej nieprzespanej nocy
do osoby ukochanej – by jej serce wypełnić
żarem bezwarunkowej miłości

Koszalin-26 -06-2018 r.

13 ROCZNICA KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ

13 ROCZNICA KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ
Helena Szymko

Odleciałeś z kraju –
w sercu pełnym nadziei
na powrót trumnę zbitą ci dano
twojego życia podcięto skrzydła
w ojczystej ziemi cię pochowano
choć ziemia smoleńska
twoją krwią żyzna
to miejscem spoczynku –
jest twoja ojczyzna

Smoleńsk 10 kwietnia 2010r.

Wielkanoc

Wielkanoc
Helena Szymko

Wiosna nas powitała – wierzbowe bazie
ozdobą wielkanocnej palmy
wiosenne kwiaty ku słońcu zerkają
na Wielkanocnych Świąt oczekiwanie
wypieki makowców bab i kołaczy
barwnych pisanek misterne malowanie
pięknie przybrana w koszyczku święconka
i sute świąteczne rodzinne śniadanie
Wielkanoc – to czas Zmartwychwstania Pańskiego
śpiewajmy mu Alleluja, weselmy się dnia owego
bo On przecież jest miłością
odkupicielem naszych grzechów –
Synem Bożym i zbawicielem ludu swojego

Koszalin moje miasto

Koszalin moje miasto
Helena Szymko

Koszalin moje Miasto –
w pamięć młodości wtopione
po wojnie odżyło z gruzów
odbudowane pięknieje
kocham te parki ukwiecone
latem spacery po lesie
zapach łubinu, czerwone maki na polach
echo – dywany zawilców w lesie

pośród drzew Góra Chełmska
w leśną ciszę wtopiona
pielgrzymki tam zmierzające
wieża z widokiem na Bałtyk
i na Koszalin w zieleni tonący

wciąż cieszą nasze oczy
stare zabytki miasta
kaplica Św. Gertrudy
Katedra, Domek Kata
i wiele innych zabytków
w historię miasta się wplata

cudowny pejzaż wokół
i serce całego miasta
bijące rytmicznie wesoło
w najmłodszym pokoleniu
ta ziemia i to miasto –
jest dla nas wszystkich nadzieją
gdy błyszczy coraz bardziej
duma rozpiera duszę
i same oczy się śmieją

18 Rocznica śmierci Jana Pawła II

18 Rocznica śmierci Jana Pawła II
Helena Szymko

Ojcze Święty – Twoje zbolałe ciało
zaznało już spokoju
dusza w Krainie Wiecznej Miłości
najwłaściwszą z dróg obrałeś
przez miłość do Pana naszego
ona Cię powiodła – w Jego Anielskie zastępy
przez lata służyłeś Bogu, sławiąc Słowo Boże
choć w pielgrzymce Twojego życia
towarzyszyły Ci ból i trwoga
zawsze z uśmiechem na ustach
starałeś się zbliżyć – ludzkość do Boga

Koszalin – 2 – 04 – 2023 r.

Złota nić

Złota nić
Helena Szymko

Miłość – z marzeń jest utkana
złotą nicią marzenia plecie
pieści cię dotykiem namiętnością syci
i nim się obejrzysz – ziarno w sercu sieje
a gdy już twoje serce z miłości się miota
spróbuj uspokoić namiętności duszy
zanim poznasz – jak boli tęsknota

Iskierka miłości

Iskierka miłości
Helena Szymko

Iskierka miłości –
twoim światłem nocy
ona cię powiedzie
do słodkiej komnaty
gdzie się miłość rodzi
z czułością przywitam
każde twe westchnienie

namiętny pocałunek
ciała twego drżenie
wszystkie czułe słowa
każdy uścisk mocny
miłość – pożądanie
są siłą tej nocy

Koszalin – 2012 r .

Bogdanko Poezji

Bogdanko Poezji
Helena Szymko

Bogdanko Poezji – powierniczko ludzkich serc
twoja poezja jak delikatny kwiat frezji
rozprasza smutek wyzwalając radość
karmisz nią dusze spragnione szczęścia i czułości
roztaczając nad nimi pragnienie miłości
kochając ludzi – pragniesz w nich
nadzieję na szczęście rozbudzić

piękno istnieje w duszy każdego człowieka
a człowiek jest cudem samym w sobie
miłość wzbogaca – nadzieja dodaje skrzydeł
poezja duszę spragninego piękna ubogaca
poeta posiada dar którym dzielić się powinien
obdarzać innych magią swego słowa
ukazać im piękno otaczającego świata
wrażliwość – na jego urok, w sercach rozbudzić

Błękitny szlak

Błękitny szlak
Helena Szymko

Gdy powędrujesz – błękitnym szlakiem
w podniebne gwiezdne granice
odnajdziesz tam, Niebiańską Krainę
pośród Aniołów i dusz w czystości
będzie to życia nowego przystań
Pan Bóg cię wezwie na dywan złoty
I poprowadzi, drogą światłości

nie będziesz już czuł, smutku cierpienia
odnajdziesz przystań spokoju duszy
tam będziesz przecierać niebiańskie szlaki
by inne dusze, mogły odnaleźć
wieczne królestwo – nieskończonej miłości

Kiedy odejdę

Kiedy odejdę
Helena Szymko

A kiedy będę musiała już odejść –
gdy wiatr rozwieje moje sypkie prochy
pozostaną po mnie zapisane kartki
co mnie trapiło a co radowało
żyć będą wiecznie słowa w moich wierszach
spisane skromnie na białym papierze
w uśmiechu dnia i wszystkich ptaków śpiewie

kto mnie osądzał w złej czy dobrej wierze
i nie uwierzył w to co ja wierzyłam

wszak moje wersy większość prawd wieściły
i w wielu sercach znalazły swą przystań
raz zasmucały lub słowem pieściły
czasem oskarżały – snuły domyślenia
któż mnie osądzać tu na ziemi może
czy złym czy dobrym, człowiekiem ja byłam
to tylko Ty – masz prawo, sądzić Boże

Nie wyrzekaj się miłości

Nie wyrzekaj się miłości
Helena Szymko

nawet gdy cię raz zawiodła
i zraniła twoje serce
pozwól znów zawładnąć sobą
niech zetrze smutek z twoich oczu
poprowadzi wspólną drogą
świat jest wielki – pełen ludzi
może z nadejściem wiosny lata
nową miłość – w twoim sercu ktoś rozbudzi

znów rozkwitnie doda siły i radości
i na długo w nim zagości
bo miłość – nawet gdy tak bardzo boli
to też radość wokół sieje
i gdy jedna cię zawiodła
druga trzecia lub następna
może szczęściem cię obdarzyć
bo każda – nowa miłość
na szczęście niesie nadzieję

Wykradnij mnie

Wykradnij mnie
Helena Szymko

Proszę wykradnij mnie nocą –
kiedy nieśmiało o tobie śnię
gdy gwiazd tysiące na niebie migocze
proszę – wykradnij mnie
otul mnie czułym oczu spojrzeniem
muśnięciem ust swych daj mi znak
osusz me oczy miłosnym westchnieniem
i okryj – kolorowym marzeń kwieciem

scałuj z mych powiek krople tęsknoty
ogrzej ciało ciepłem swych dłoni
otwórz dla mnie swego serca wrota
bądż przyjacielem i bądż mi kochaniem
dajmy upust swoim pragnieniom –
popłyńmy razem w miłości otchłanie