Archiwum kategorii: Kazimierz Surzyn

W MALINOWYM GĄSZCZU

W MALINOWYM GĄSZCZU
Kazimierz Surzyn

W malinowym gąszczu
tylko my we dwoje
łapiemy blask oczu.
Biorę twoje usta a ty moje
mamy rumieńce na twarzy
serca biją wartko
czyżby to był raj na ziemi.

W malinowym gąszczu
nasz pierwszy pocałunek
jak skroplony rosą
srebrny poranek.
Mam teraz wszystko
szczęściu się kłaniam
a zakochanie jest
poezją najsłodszą.

ZNAK KRZYŻA

ZNAK KRZYŻA
Kazimierz Surzyn

Ludzie kwiaty zwierzęta gwiazdy
góry lasy wąwozy doliny
jeziora rzeki źródła strumyki
morza oceany słońca promyki
wszystkie rzeczy czyny sprawy
myśli słowa upadki i wzloty
stają się tylko strzępkiem bezsensu
jeśli oddzielamy je od Ciebie Boże
i od wiekuistego znaku Krzyża

SMUTEK W RADOŚĆ

SMUTEK W RADOŚĆ
Kazimierz Surzyn

Słuchamy muzyki
co serca rozbraja
tańczymy boso
na barwnym dywanie
zaległości czytamy

przeglądam sieć
tworzę wiersz
o naszej miłości
i magii słów
“że cię nie opuszczę
aż do śmierci”
to piękne zobowiązujące

pijemy kawę
delektując się
malinowym ciastem
własnego wypieku
przy romantycznej
komedii westchnień
gramy w szachy
w młodzieńczym zapale
układam ci pasjansa
tak się cieszę
jest szczęśliwy

patrzymy przez okno
na szafirowe niebo
rozsłonecznione
i na krokusy w sadzie
w ciepłym przytuleniu

WIOSNO ACH WIOSNO

WIOSNO ACH WIOSNO
Kazimierz Surzyn

Cieplej na sercu,
mijają depresje,
wiatr rozwiewa
smutki i żale.

Słońce przebija mgłę
śmieje się w rzece
łagodnie grzeje
budzi do życia
człowieka duszę
i maluje świeże
przyrody pejzaże.

Zajaśniało, zapachniało
powietrze magią,
drzewa obrosły pąkami,
bazie pachną świętami,
trawy zielenieją z radości.

Wiosno, ty oczy
moje pieścisz,
cudowna wiosno,
ach wiosno,
Pani kwiatowa.

Wróciły skrzydlate
pieśnią zawróciły
nam w głowach,
bocian dziobie
na łące, tryumfują
uśmiechnięte buzie,
choć lat przybyło
serce ciągle młode.

Na wiosnę obudziły się
nawet te dwie niemowy
i wyznały miłość sobie,
bo najpiękniejsze
jest teraz miłowanie.

PISANKI

PISANKI
Kazimierz Surzyn

Kolorowe jak
kwiaty wiosny,
radosne niczym
roześmiane usta
dzieci, co święcą
je w wiklinowych
koszyczkach,
jako symbol
nowego życia
natury, odrodzenia,
płodności, urodzaju,

kraszanki w wywarze
cebuli – brązowe
dęba – czarne
buraka – różowe
bławatka – niebieskie
barwinka – zielone
malwy – fioletowe
nagietka – żółtozłociste,

ażurki – wydmuszki
malowane farbą,

drapanki – na barwionej
powłoce jajka,

pisanki – powleczone woskiem,
malowane barwnikiem,
ryte rylcem, we wzorki,

oklejanki – tkaniną,
papierem kolorowym,
nicią, włóczką,

wszystkie piękne,
wykluwają życzenia
na Święta Wielkanocne
zdrowia, radości,
szczęścia, witalności,
miłości przy stole,
jajeczka smacznego.

WIOSENNY ZAPAŁ

WIOSENNY ZAPAŁ
Kazimierz Surzyn

W różnych odcieniach
zielonej przestrzeni,
w odrodzeniu, płodności
uspokojeniu, siłach witalnych
w marzeniach i czynach,
bezkonfliktowości, przyjaźni
stałości uczuć, miłości.

Czasem o cudowności wiosny
piszę wiersze ale najlepiej
czuję ją na środku łąki,
pośród zapachu kwiatów,
w lesie gdzie drzewa, ptaki,
wiatr, dają koncerty wielkie,
ściskające za gardło i serce,
godne światowych estrad,
na rozdrożu pól malowanych,
w słońcu co ogrzewa mi twarz,
w ogrodzie barwnych dywanów,
w sadzie pośród pąków uroczych,
co owoce zrodzą latem i jesienią.

WIOSNĄ NA BABIEJ GÓRZE

WIOSNĄ NA BABIEJ GÓRZE
Kazimierz Surzyn

Ze szczytu patrzę na wielkość przyrody
bujność lasów przez Boga stworzonych,
na skały odbijające promienie słońca
i strumyk co się w nim kąpie niebo.

Zapatrzony zapominam o krzywdach życia
tych doznanych i urojonych przez siebie,
wiatr koi złe wspomnienia co giną w borze
z nut szumu wydobywa moje przebaczenie.

Wśród dźwięków i kolorów górskich
buduję nową hierarchię wartości,
sens życia z którym byłem na bakier
każe mi wzrastać ponad swoje Ego.

KOCHAJMY SIĘ

KOCHAJMY SIĘ
Kazimierz Surzyn

życiowe chwile
jak fale rzeki
odpływają szybko
perlistymi korytarzami

kochajmy się pięknie
uśmiechem obdarzajmy
bądźmy dla siebie
zawsze nie tylko dziś

MY

MY
Kazimierz Surzyn

Kiedyś nam wystarczała
z marmoladą drożdżówka
mały kubek kawy czarnej
stówa w kieszeni wygnieciona
rozpieszczanie wśród gwiazd
na dachu perłowych marzeń

dziś uczucia ewaluowały
to już nie tylko pocałunki
wtulanie się cudne w siebie
i świetlistość płonących ciał
ale życie takie prawdziwe
ze wszystkimi za i przeciw

z całą odpowiedzialnością
idziemy choćby nie wiem co
razem w jednym kierunku

DLA CIAŁA I DUSZY

DLA CIAŁA I DUSZY
Kazimierz Surzyn

Biegam ćwiczę co rano
w domu i na dworze
unoszę do góry ręce
nogi skaczą nad linką

przysiady skok w bok
kręcę szyją po orbicie
pompki zdrowo pompuję
tułów z uczuciem wyginam
i na rękach jak posąg stoję

ciało mnie za to lubi
odwdzięcza się dawką siły
a gdy melancholia przychodzi
wciąż jestem uśmiechnięty

WIOSNO DZIEŃ DOBRY

WIOSNO DZIEŃ DOBRY
Kazimierz Surzyn

Magia co zieleń wylewa
na łąki ogrody i sady
życie zaczyna od nowa
daje upust myślom
i do czynów zachęca
zawiesza moje oczy
na pąkach rozsianych
po drzewach i krzewach
w zapachu rozmarzenia
szczęście odnalazłem
w krokusach i różach

rozkwita kwiatem serce
dusza na słonecznym
promieniu radości siedzi

wiosna odmładza płuca
rozwija żywioł miłości
na parkowych ławkach
przenosi w świat nirwany
śliczna każdemu potrzebna

NASZE ŻYCIE

NASZE ŻYCIE
Kazimierz Surzyn

Tak szybko przemija
jak bańka mydlana
dopiero co dziecięce zabawy
niczym pszczółka skakałem
z kwiatka na kwiat

kochali mnie rodzice
ale nie podawali wcale
wszystkiego na tacy
sam wypracowałem wiele
dzisiaj to doceniam
niezwykle szanuję
i laur z chryzantem
składam w podzięce

jedni chcą być piękni
inni bardzo bogaci
a może naraz jedno i drugie

a ja

nie muszę być
ani piękny ni bogaty
wystarczy że jestem zdrowy
radosny i szczęśliwy
z wybranką serca
z dziećmi i wnuczką

ze skrzydłami dziarskości

KORONAWIRUS

KORONAWIRUS
Kazimierz Surzyn

gorączka kaszel
duszność bóle mięśni
ogólne zmęczenie
zbiera pokaźne
ludzkie żniwo
atakując wściekle

jakże niewiele potrzeba
aby chwilą ciszy
zejść za horyzont

ŚWIAT PRZYRODY

ŚWIAT PRZYRODY
Kazimierz Surzyn

Ze światem przyrody
jestem zespolony poprzez
słońce, powietrze, ziemię,
góry, wzgórza, doliny,
wiatr, deszcz, polny kwiat,
mgłę, rosę, sad, burzę,
drzewo ze śpiewnym ptakiem,
zmęczenie, oddech,
doznania duszy i serca
witalność ciała, odpoczynek,
dzień po nocnej ciszy,
wędrówkę beskidzkimi szlakami,
kąpiel w górskiej rzece
pod ognistym wodospadem,
spacer po ukwieconych polanach
niczym po Edenie o którym śnię,

zachwycam się nim przez dotknięcie,
jest dla mnie czymś więcej
niż zwykłą przyjemnością,
jest uniesieniem piękna i potęgi.

WIARA

WIARA
Kazimierz Surzyn

Cieszę się Boże
że we mnie żyjesz
wszystko co robię
kim jestem i będę
Tobie zawdzięczam

zawsze mi pomagasz
zliczyć niepodobna
siadam pod wierzbą
w dolinie pod lasem
i obcuję z Tobą
w cudzie natury
w ciszy Twój głos
w pełni słyszę

i w sobie mam
niebo i jestem
szczęśliwy

NASTAWIENIE

NASTAWIENIE
Kazimierz Surzyn

pozytywne do życia powoduje
że wiele rzeczy jest łatwiejsze
takie w zasięgu naszych dłoni
zachowuje młodość sprawność
nawet ciernie na drodze nie bolą
nie są wcale straszne bez wyjścia
przegoni w dal burzowe chmury
co chwilę temu nad głową wisiały

kiedy z mocą uwierzysz w siebie
to połowę sukcesu masz za sobą
a gdy się trochę bardziej postarasz
nawet tego sam nie wiesz bo skąd
ile możesz zebrać dobrych owoców
tylko żeby tobie chciało się chcieć

przeto do działania serce wznieś
nie patrz że inni ludzie to i tamto
nie siedź na tapczanie nie szlochaj
weź w swoje ręce taki czy inny los
otwórz duszę witalnością zaskocz
skrusz grube mury niepewności
najlepiej znasz swoje cele i marzenia

KOCHAM CIEBIE

KOCHAM CIEBIE
Kazimierz Surzyn

Za to że jesteś przy mnie
ale też kocham czule
za oczy co kryją twoje
nieograniczone miłowanie

za wpadanie w ramiona
jak w oazę szczęśliwości
za szczerości uśmiech
aż dech zapiera w piersiach

za wdzięk w dzień i w nocy
piękno samo w sobie
jakbym podziwiał romantyczny
ogród pól potoków łąk lasów
za to jak patrzysz na gwiazdy
jak biegniesz w stronę słońca
w sukience z kwiatów lata

albo jak w deszczu tańczysz
i unosisz powabnie dłonie
jak spoglądasz w moje źrenice
nic mówić nie trzeba to się czuje

jak leżymy pod gołym niebem
na kocu puchatego szczęścia
płynąc oceanem marzeń
na chmurkach sielanki

za wycałowanie kiedy mówię
magiczne Kocham cię skarbie
za wyznanie Tęsknię za tobą
za animusz co masz w sobie
kobiecą zmienność nastrojów
dzięki czemu nie jest nudno

za owoce działania razem
wspólnie spędzone chwile
od trosk życia oderwane
że przemawiasz bezpośrednio
i to właśnie jest najpiękniejsze
to się skończyć nie może
to się udaje musi trwać

DROGA KRZYŻOWA

DROGA KRZYŻOWA
Kazimierz Surzyn

Stacja I Piłat skazuje Jezusa na śmierć.
Boże prosimy o miłosierdzie
na Sądzie Ostatecznym.
Stacja II Jezus bierze Krzyż na ramiona.
Naucz nas Jezu w boleści kochać
cierpieć pokornie i milcząco.
Stacja III Jezus upada pierwszy raz pod Krzyżem.
Wybaw nas Panie Boże
od popadania w grzechy
przepraszamy za słabości.
Stacja IV Jezus spotyka swoją Matkę.
Całym sercem kochamy Ciebie Maryjo
Ty życzliwą dłoń nam podajesz
tak jak swojemu Synowi
dziękujemy.
Stacja V Szymon Cyrenejczyk pomaga Jezusowi nieść Krzyż.
Rozpalajmy serca do pomocy
chorym biednym samotnym.
Stacja VI Weronika podaje Jezusowi chustę do otarcia.
O Jezu Drogi czerpiemy siły
patrząc na Twoje cierniowe
boskie skatowane oblicze.
Stacja VII Jezus upada drugi raz pod Krzyżem.
Błagamy Panie Boże Miłosierny
abyśmy powstali ze swych upadków
dziękujemy za wszystkie akty wsparcia.
Stacja VIII Jezus poucza płaczące kobiety.
Płaczemy nad swoimi grzechami
prosimy Boże aby to co złe na świecie
przemieniło się cudownie w dobro.
Stacja IX Jezus po raz trzeci upada pod Krzyżem.
Modlimy się o wzmocnienie woli serc
i dusz do życia w świętości.
Stacja X Kaci obnażają Jezusa.
Błagamy Panie o czystość
naszych myśli słów i uczynków.
Stacja XI Oprawcy krzyżują Jezusa.
Tuląc się do Twych ran Panie upraszamy
o zachowanie nas od przeciwności losu
na drogach naszego życia.
Stacja XII Pan Jezus umiera na Krzyżu.
Miłujemy Cię Boże za Mękę Krzyżową
za oddanie za nas życia
przepraszamy za niegodziwości
dziękujemy za nieustanną obecność na ziemi.
Stacja XIII Maryja piastuje zwłoki Syna Swojego.
Dziękujemy Madonno że bierzesz nas
pod swój płaszcz opieki
chronisz przed złem i nam błogosławisz.
Stacja XIV Józef z Arymatei i Nikodem
składają ciało Jezusa do grobu.
Jezu prosimy o przyjęcie nas
po śmierci do Raju Wiecznego.

DŹWIGANIE KRZYŻA

DŹWIGANIE KRZYŻA
Kazimierz Surzyn

Gdy pijany kierowca
zabił jedyne dziecko,
kiedy od kieliszka
nie odchodzi mąż,
gdy matulę
dzieci oddały
do domu starców,
kiedy dziewczyna
dokonała aborcji,
gdy lekarz wyciął
zdrową nerkę,
kiedy dopalacze
uśmierciły nastolatka,
gdy cyberprzemoc
była przyczyną
samobójstwa chłopca,
kiedy w grze
wirtualny “przyjaciel”
kazał okaleczyć ciało,
gdy babci podstępnie
zajął dom wnuk,
kiedy przemoc
doprowadziła nocą
do otrucia się żony,
gdy dyrektor firmy
używa mobbingu
wobec pracowników,
kiedy na wnuczka
okradziono dotkliwie
schorowanego dziadka,
gdy za 20 złotych
młodzieniec zranił
panią na poczcie,
kiedy zdrada przekreśliła
związek małżeński,

każdy dźwiga swój krzyż,

krzyżem jest ten co krzywdzi.

WIOSENNA MYŚL

WIOSENNA MYŚL
Kazimierz Surzyn

rosą rozsrebrzona
witalna dniem
marząca wieczorem
nocą namiętna
na posłaniu ciała

tobą rozkwitam
w wiosny zawale
pachnę krokusem
szczęściem płonę
i promieniuję słońcem