Archiwum kategorii: Kazimierz Surzyn

ŚMIERĆ

ŚMIERĆ
Kazimierz Surzyn

Nie boję się śmierci –
przyjdzie kiedyś tego
nikt nie zmieni
obejmie białym szalem
umrę i pozostanie cisza
odrobina smutku tęsknoty
miłość na ścieżkach rozsiana
i trochę ciepłych wierszy

wierzę że po drugiej stronie
jest życie najwyższe szczęście
radość miłość – błogostan
jakiego oczy nie widziały
ani o jakim nie słyszały uszy

ZADUSZKI

ZADUSZKI
Kazimierz Surzyn

Nad płytą zimną wierzba zapłakała
i bliskim twarze z bólu posmutniały
ale śmierć to nie tylko grobowa deska
lecz także nasz drugi etap wspaniały

Zmarłym dzisiaj niczego nie potrzeba
oprócz modlitwy i świecy płomienia
żywot ich wspomnieniami kwitnie
i nadzieją spotkania się z nimi w niebie

Wszyscy idźmy przez życie pięknie
niosąc nieustannie światło życzliwości
ci pewnie będą przy Bogu wiecznie
którzy tutaj gasną cichutko w miłości

WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH

WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH
Kazimierz Surzyn

Wszyscy Święci nasi patronowie
mieszkający w światłości z Panem
niech płynie pieśń ku Waszej sławie
płonąc radością i dziękczynieniem

Przy Najświętszej Maryi stoicie tronie
umacniając serca do Jezusa w wierze
łaski wypraszacie z aniołami w gronie
aby życie na ziemi było coraz lepsze

Jesteście ozdobą Chrystusowego Kościoła
ubłagajcie dla nas błogosławieństwo Boże
zamykając szatańskich krętactw wrota
szeroko otwórzcie ludziom ogrody rajskie

JESIENNA AURA

JESIENNA AURA
Kazimierz Surzyn

W sukience szafirowej w paski pąsowe
cytrynowe złote brązowe szare i rude
unosi się do pomarańczowego słoneczka
marzeniami powietrzem różanym oddycha

W parku parzy lica kochanków czerwienią
liśćmi śpiewając pod ciężarem kroków
na drzewach rozlewa paletę różnych barw
zaś alejki urzekają koszami wrzosów

Jeleń całuje rozdygotaną łanię w usta
jak młodzieniec rozkosznie wybrankę
cieszy oczy i serca złota jesień polska
i na spacer zaprasza wśród promieni słońca

Rozkłada kolorowe dywany strącając liście
nadal błyszczy złociście i przytula ciepłem
pachnąc wiśnią dębami czernicą grzybami
dziką różą śliwami żurawiną malinami winem
szczęście daje i łagodzi rozkołysane myśli

ZAPAMIĘTANE PEJZAŻE

ZAPAMIĘTANE PEJZAŻE
Kazimierz Surzyn

Urok kosiarzy znakomitych
mam do dzisiaj w pamięci
ze strunami kos srebrnych
i siano misternie ułożone w kopy

Przepiękne dziady ze snopków
w słońcu mieniące się złotem
i o brzasku śpiew dzwonów
szacunku dla ciężkiej pracy

Ziemniaki w piwnicy dorodne
kapusta w beczce skrzynie jabłek
rozkoszne wina gronowe korale
jarzębiny na szyjach dziewczyn

W symfoniach ptaków między gałęziami
przebłyski światła słonecznego
i życzliwi mieszkańcy wspaniali
którzy mówili wzajemnie szczęść Boże

JASNE ZASADY WIARY

JASNE ZASADY WIARY
Kazimierz Surzyn

Dla księdza Józefa Jamroza
zasady wiary były zawsze jasne.
W Komunii Świętej jest Bóg żywy
słyszę słów jego wołanie głośne.

Trzeba Chrystusa przyjmować z czcią
ze złożonymi pobożnie rękami
bo przecież poniósł krzyżową śmierć
a teraz pochyla się codziennie nad nami.

Niech autentyczna będzie nasza wiara
w niej wielka siła oraz moc –
wtedy nie straszne są trudy dnia
i spokojna błogosławiona noc.

WIEŚ

WIEŚ
Kazimierz Surzyn

Dzisiaj nowoczesna
same domy murowane
a koło nich betony
i bryki takie wypasione

Krowa już nie zabuczy
nie obudzi kogucik
baranek nie zabeczy
bo ich nie ma tutaj

Stodoły zastąpiły garaże
i warsztaty samochodowe
a tam gdzie stały stajnie
dziś są pokoje gościnne

Kółko Rolnicze zlikwidowano
teraz to teren nie do poznania
tam Biedronka gości zaprasza
nie zagony lecz ona
jest źródłem jedzenia

Daleko aż po las mieszany
sięgały dziadków pola uprawne
obecnie na nich wyrosły
ładne domki wypoczynkowe

NA DWA LATKA

NA DWA LATKA
Kazimierz Surzyn

Dzisiaj czekoladowym tortem
z dwiema ślicznymi wisienkami
śpiewając sto i więcej lat
piosenkami malucha balonikami
miłą uroczystość uświetniamy

Słoneczny skarbie radości
powiewie wiatru ciepłego
kwiatuszku czystej miłości
aniołku żywota naszego

Niech ci w szczęściu
upływa każda chwila
w świata poznawaniu
w zdrowiu moja miła

Rośnij ładnie okruszku
pamiętając o rodzicach
którzy dali ci życie
i o kochających dziadkach
z sercowym ogrodem raju
gdy patrzą jak biegasz
mając uśmiechnięte oczy

UŚMIECH LOSU

UŚMIECH LOSU
Kazimierz Surzyn

Przytulam cieplutko o świcie
w południe i na dobranoc
i kiedy tylko zapragniesz
zmysły rozgrzewając zalotnie
prowadzę w szafirowe odloty

Cieszę się że miłość spełniona
chociaż wiele w nas jeszcze wigoru
płynie blaskiem słonecznej idylli
na łąki i pola rozpromieniona
w rytmie zmysłowej samby

Ona jest w pomarańczach
skąpana w sokach wiśniowego sadu
w winogronowych winach
i we wszechświecie złączonych serc
razem na teraz i na wieczność

Wypieszczona serdecznie wiosną latem
splotem rąk czułymi spojrzeniami
tańcem boso na ciepłych liściach
całusami rozmową przy kominku
i gwiazdami bajecznie spadającymi
przy których ciała drżą rozmiłowaniem

ODCIENIE

ODCIENIE
Kazimierz Surzyn

Uskrzydla czaruje sypie szafirem
róże tulipany bzy polne kwiaty
i barwy świata ścieli pod stopami
a obrączkami i miłosnym sercem gołębim
łączy niczym zaprawą na wieczność

Zachwyca smuci wycałuje zrani
pięknie albo żałośnie nuci
plecie rozmarzony warkocz szczęścia
lub wypalona siedzi w kącie i blednie

Posiada wielką moc i magię
taką że “po drzewach skaczesz”
bo serduszko i rozum grają inne nuty
wyzłocona promieniami słońca
gwiazdami ustrojona i księżycem
który kokieteryjnie z zachwytu mruga
a czasem chowa się za chmury
i długo jest nieosiągalna

Ale i tak nieustannie była
jest i będzie najważniejsza

NA WRZOSOWISKACH

NA WRZOSOWISKACH
Kazimierz Surzyn

Magiczne śliczności lekko falujące
zwiastują rychłe nadejście jesieni
pokolorowały nam fioletem źrenice
lilaróżem zabarwiły nastrój i lica

Szumiąc roznoszą miodne zapachy
przypomniały spojrzenia purpurowe
i rozkołysane zauroczenie sobą
w całusach roztańczonych przytulanie

Na nich dziś drżą ciała jak wtedy zaś
pocałunki ścielą się wrzosami na ustach
kochanie piękne są w życiu chwile niech
pojawiają się na bogato i nieustannie

NIEZAWISŁA

NIEZAWISŁA
Kazimierz Surzyn

Polsko ukochana
byłaś jesteś i będziesz
piastowską ziemią
po wieki naszą

wolności nie oddamy
kutej przez Pokolenia
i nie musimy się kłaniać
europejskim salonom
które uzurpują prawa
tam gdzie ich nie mają

my wiemy doskonale
co dla nas najlepsze
brońmy wartości
w spadku po Praojcach

niech żyje wolna Ojczyzna
radosna silna i dumna
skarb najdroższy dla mnie
i niechaj Ją Bóg Błogosławi
zawsze i wszędzie

BEATYFIKACJA

BEATYFIKACJA
Kazimierz Surzyn

kardynała Stefana Wyszyńskiego
i Matki Elżbiety Róży Czackiej –
rodaków godnych naśladowania
którzy pozostawili nam przesłania:

czyń dobro pomagając biednym,
osoba niepełnosprawna w społeczeństwie
jest pełnosprawną i korzysta z praw
takich samych jak inni ludzie

wyzbyj się nienawiści do drugiego
człowieka i przebaczaj bo to rozwija
uskrzydla oraz daje kolejną szansę
na uczciwe życie i odkupienie win

godność człowieka, poszanowanie
jego praw i wartość rodziny –
to podstawowy fundament państwa
“Szanuj każdego człowieka, bo żyje
w nim Chrystus”, “Czyń dobrze
każdemu, jakbyś pragnął, aby tobie
tak czyniono”, “Modlitwa uduchawia,
ma moc i siłę” – kardynał Wyszyński
Miłość – “widzi istotną wartość
człowieka, nie zważając na usterki
lub drobne śmieszności”, “Niewidomy
ma swoje potrzeby i uczucia, chce być
doceniany i kochany”, “Przez krzyż
do nieba” – Matka Czcka

ceń pracę oraz prawdę i nimi żyj,
miłuj Ojczyznę, rozwijaj dziedzictwo
wiary i zawierzenie Matce Chrystusowej,
trudne chwile, utrata zdrowia, nie
przekreślają działania i zwyciężania,
miej w Bogu miłosierdzie, ufność,
opiekę, nadzieję na wieczne obcowanie,
nie marnuj czasu i zrób coś dobrego,
co pozostanie na zawsze po tobie

KU ZWYCIĘSTWU

KU ZWYCIĘSTWU
Kazimierz Surzyn

Naprzód odważni batalioniści
Zwycięstwu Cześć Chwała
Najeźdźcom zemsta miecz boleści
Zaciśnięta pięść we krwi cała

Naprzód odważni batalioniści
Nad wami sztandar biało-czerwony
Siły walki uporu niepodległości
Symbol polskości nieoceniony

I ten orzeł w koronie
Przez praojców czczony
Prowadzi bojowników do tryumfu chwalebnie
Zwiastując czas wolności nieskończony

Polska nigdy nie zginie
Walczy sromotnie bije wroga
Aż na zawsze minie
Zawieruchy bitewna trwoga

Za krew przelaną na wojennych frontach
Za męstwo przykład dla potomnych
Za Golgotę drogi aby odbudować dom
Zawsze dziękować będziemy żołnierzom
I hołd po wieki wieków oddawać

RADZIECKI ATAK

RADZIECKI ATAK
Kazimierz Surzyn

17 września 1939 roku…

Zdradziecka Armia Czerwona
z polecenia wodza Stalina
Polskę podle zaatakowała
bez wojny wypowiedzenia

Ziściła bezduszny haniebny
pakt Ribbentrop-Mołotow
przekraczając zuchwale
wschodnie granice Ojczyzny

Czwarty rozbiór Polski
jeszcze im było mało
trzech poprzednich
O Polsko krwawiąca!

I te sowietów kłamstwa
o rozpadzie polskiego państwa
emigracji rządu i obronie
Ukraińców i Białorusinów

Potem nadeszła okupacja
rozstrzelania niewinnych
tortury kraty więzienne
zsyłki prace przymusowe

Ileż cierpień przemocy
od tych co mieli sojuszami
nie stosować żadnej
agresji wobec Polski

Chwała i pamięć bohaterom
którzy nie utracili ducha walki
zabitym ranionym na posterunku
za najdroższy skarb – Ojczyznę!

WRZEŚNIOWI BOHATERZY

WRZEŚNIOWI BOHATERZY
Kazimierz Surzyn

Idą w bój krwawy
wrześniem mglistym
w zadumie jesiennej
z paciorkami różańca
jarzębiny czerwonej

Polska wzywa więc idą
pod biało-czerwoną
zostawiając rodziny
wstęgi pól i zagrody
biją odważnie wroga
choć na licach trwoga

Makami wyrastają
ku Ojczyzny chwale
szeregi żołnierskie
i pamięć wzbudzają
w sercach obecnie stale

I my dzisiaj idźmy
pod strzechy z pokojem
rowy polskie zasypmy
księżyca światłem

W BÓJ

W BÓJ
Kazimierz Surzyn

1 września 1939 roku…

Uwaga! Alarm!
Niemcy napadli na Polskę!
płacz, przerażenie, ból
tu warkot pocisków, świst bomb
tam zgrzyt czołgów
i huk dział pod ogniem luf
ruszyła machina
płonące wsie, powalone miasta
Alarm trwa!

Obrońcy naszych ziem
idą dzielnie w bój,
aby zmiażdżyć wroga
zdeptać haniebny gwałt,
wyrwać im z garści Ojczyznę
i sercem objąć.

Wszędzie ruiny, zgliszcza
krew, morze łez
i wszechobecna śmierć
lecz nie straszny zgon
gdy Polska w potrzebie
trzeba walczyć, zwyciężać
i wykuć z żelaza
pokoju promienny blask
pamięć i przestrogę
dla pokoleń.

WINA

WINA
Kazimierz Surzyn

Za holocaust bestialski
całkowitą winę ponoszą Niemcy
i to oni byli jego sprawcami
głównie na ziemi polskiej którą okupowali!

Jeszcze dzisiaj wiele osób w naszej
umiłowanej Ojczyźnie mówi inaczej.
Czego zatem spodziewać się mamy
od ludzi z obcych państw?
skoro u nas tyle kłamstw.

Czy można ten haniebny czyn wybaczyć?
Z wielką zadumą bólem i żalem
aby nie upodobnić się do oprawców
i nie szukać zemsty bo ona do niczego
dobrego nigdy nie doprowadzi.

Ale zapomnieć nie pozwólmy
i fałszowaniu historii powiedzmy NIE!
Ofiarom winni to jesteśmy
a młode pokolenie wychowujmy w prawdzie.

PAKT

PAKT
Kazimierz Surzyn

Ojczyzno Najdroższa!
Byłaś rozdarta
dwoma potężnymi totalitaryzmami –
niemiecką i radziecką hańbą

Pakt ponury zniewalający
atakami wojennymi
krwią na rękach
naznaczony ofiarami

Dziś biało-czerwoną powiewasz
Polsko Zwyciężyłaś!
Orłem Białym się wznosisz
krzepiąc serca Mazurkiem Dąbrowskiego
Byłaś! Jesteś! Będziesz!

Chwała Cześć naręcza wrzosów
znicze pamięci i wdzięczność
Bohaterom którzy wywalczyli nam
wszystkim i ukochanej Polsce wolność

82 lata temu utworzono haniebny Pakt Ribbentrop – Mołotow

DROBINKA

DROBINKA
Kazimierz Surzyn

Uwielbia kąpiele i zabawy radosne –
przelewać z kubka wodę na ciało.
Pluskanie jest dla niej przyjemne
a uśmiech ma wtedy najsłodszy.

Lubi telefony też pokręcić gałkami radia
i pilotów różnych wszelakie przyciski
zaś kiedy włączone są zabawki lub media
słucha potrząsa główką i ładnie śpiewa.

Tańczy niczym baletnica pięknie.
Podskakuje z piłeczką bardzo wysoko.
Gra na mini fortepianie cudownie
i zachłannie przegląda malowane bajki.

Czasem pokazuje swój charakterek –
gdy coś jej nie pasuje prędko mówi
nie a-a i wstępuje w nią jakiś diabełek –
krzyczy macha rączkami i nóżkami kopie.

Potem znów przytula całując nas w policzki
i zajączka z pluszu ściska aż schudł nieco.
Dla ślicznej wielce wesołej kruszyneczki
przychylamy szafiru nieba z miłości.

Kochanej Wnusi Natalce i Rodzicom