Archiwum kategorii: Kazimierz Surzyn

SPOSÓB NA ŻYCIE

SPOSÓB NA ŻYCIE
Kazimierz Surzyn

Do ludzi się uśmiechaj
najszczerzej kochaj
życz każdemu zdrowia
niech mu kwitną marzenia
a szczęście niechże burzy chmury
pomyśl na łonie natury
tu umysł bardziej świeży
co chcesz zmienić ulepszyć
puść w niepamięć urazy
nie krzywdź innych dlatego
że zostałeś skrzywdzony
ile tylko możesz podróżuj
każdą chwilę życia pielęgnuj
niczym kwiaty w ogrodzie
tańcz przy świetle księżyca
rozkochaj się w gwiazdach
słońce miej stale na ustach
uszczęśliwiaj spojrzeniem
otul w potrzebie płaszczem
uracz rozmową chorego
zaskocz czymś ukochanego
pokochaj takiego jaki jesteś
bądź wzorem dobroci
miłości i życzliwości

to są tylko rady
ale ty sam wiesz jak żyć

POLSKA FLAGA

POLSKA FLAGA
Kazimierz Surzyn

Kolor biały pokoju i pojednania na górze,
czerwony róż, miłości, heroizmu na dole,
biały finezji, w anielskim niebios chórze,
czerwony, krwią ofiar zalane bitewne pole.

Flago coś rany boleści mąk zatamowała,
tym co odważnie Polski Najjaśniejszej bronili.
Tym co polegli na wieki wieków chwała
i dla tych co o Ojczyźnie prawdę głosili.

Flagę, ten dokument pokoleń, wiatr wznosi,
nad szczyt Tatr i rzeźby chmur cudownych,
dla bohaterów narodowych o modlitwę prosi,
a młodym przypomina historię lat minionych.

Dziś jak flaga Wolności skrzydła rozwińmy,
miłości, wiary, nadziei, płomień wzniećmy,
w szeregach polskich patriotów stańmy,
dla Polski pracę z sercem poświęćmy.

W LESIE

W LESIE
Kazimierz Surzyn

Uchwycić tę przestrzeń najczystszej zieleni
i przebijające między drzewami wiązki promieni
poezję czułą przy wiatru akompaniamencie
i zapach drzewostanu najmilejszy na świecie

Stoją dumne między niebem i ziemią
z rozłożystymi gałęziami co urodą karmią
z wierzchołkami wbitymi w chmury
niczym spokojne boskie posągi natury

BRZOZA

BRZOZA
Kazimierz Surzyn

Od lat stoi pochylona
przy drodze nad rzeką
piękna choć samotna
strapiona burz męką

Smagana piorunami
radzi sobie doskonale
targana wichurami
do boju gotowa stale

Mocno wierzy w życie
w wytrwałości i cnocie
szacunkiem ją darzę
i też w życie wierzę

MAKI

MAKI
Kazimierz Surzyn

Ach te maki czerwone
ofiarom wojny poświęcone
upiększają dalekie pola i łąki
w ogrodach takie bajeczne
niezwykłe purpurowe romantyczne

maki miłości
maki waleczności
maki wdzięczności

ślady pamięci
ognistych
odcieni pejzaże
wyrosłe z krwi

maki polskie

NA 100 PROCENT ZE SOBĄ

NA 100 PROCENT ZE SOBĄ
Kazimierz Surzyn

Rozkwitłe lica
jak róże latem
gładsza skóra
od atłasu
w oczach iskry
zapomnienia
usta pełne
pocałunków
frezje słodkie
wewnątrz duszy
jedno ciało
w skrzydłach
ramion Erosa
i w uścisku
tańczących dłoni
szczęśliwe gniazdo
naszej miłości

Szalejąca zieleń
upojną wiosną
gorące lato serc
w płomieniach
uwięzione
purpura jesieni
i trochę zadumy
nad przemijaniem
szare chmury
natłoku spraw
rozpędzone szafirem
zima przy kominku
z igraszkami ciepła

Przemiana konieczna
ciemności w światło
goryczy w słodycz
upadku w powstanie
niemocy w siłę
chemii w emocje
zauroczenia tobą
w prawdziwą miłość

Teraz są już tylko
Himalaje cudowności

TYŚ NIEBA OZDOBĄ

TYŚ NIEBA OZDOBĄ
Kazimierz Surzyn

Ksiądz Józef Jamróz proboszcz kanonik
cudnej ziemi zagórzańskiej męczennik
z autentyczną wiarą z naukami Ewangelii
z łukiem tryumfalnym pokoju w aureoli

Z kromką razowego chleba dla ubogich
ulubieniec dzieci i młodzieży mu drogich
z zapowiedzią wysp raju dla człowieka
dobrem uratował niejednego grzesznika

Z bystrym okiem proroczej sprawiedliwości
z sercem pełnym największej miłości
z uszami co słyszały o każdej potrzebie
z dłońmi co pływały w miłosierdziu oceanie

Z ramionami skorymi do wielkiej czułości
Najwyższemu Bogu dozgonnej służebności
teraz jest z laurem oliwkowym zwycięstwa
z chwalebną tarczą ponadziemskiego męstwa

Tyś radość w duszach ludziom zawsze rozdawał
piękne owocne ziarna na ziemi co dnia zasiewał
Tyś nieba z doczesności i umęczenia dumą
Tyś Edenu po wieki najprawdziwszą ozdobą

( Wiersz nagrodzony I nagrodą na Międzynarodowym Konkursie
Poetyckim i Literackim ” O autentyczną wiarę” i ” O ludzkie serce
człowieka” w Mszanie Dolnej, 20 października 2019 roku.)

ONA

ONA
Kazimierz Surzyn

Myli się bardzo ten
kto usilnie chce
kobietę zmieniać
ją trzeba uszczęśliwiać

To za mało kochać
to nic uwielbiać
tak od czasu do czasu
byle czym zbywać
kobietę należy zdobywać
i całą dobę miłować

KOCHAJĄC SIĘ…

KOCHAJĄC SIĘ…
Kazimierz Surzyn

Poza sobą nic nie widzimy
cóż więc dla świata znaczymy

Czy wokoło dobry czy zły los
czy spada na nas jak grom cios

Miłość może wszystko znieść
suchą stopą przez rzekę przejść

Miłość za wszystko wystarczy
nawet najgorsze rzeczy wybaczy

W świec płomieniu Kocham Cię słyszę
które w głębi serca z radością noszę

Sam kochając jestem kochanym
na globie mężem najszczęśliwszym

Kocham Ciebie to się zmienić nie może
proszę w tym dopomóż mi mój Boże

MAŁŻEŃSTWO

MAŁŻEŃSTWO
Kazimierz Surzyn

Wspólna nasza droga
nawet gdy jej nie ma
modlitwa pokorna
za dary dziękczynna
za Ciebie dzieci mnie

Miłość potężna
co wojny pokona
wiara największa
że razem będziemy
po kres naszych dni

Wokoło promieniejesz
urodą witalnością
przy tobie nawet rany
goją się miłością
obrączkami połączeni
i w dodatku szczęśliwi

POŚPIECH

POŚPIECH
Kazimierz Surzyn

Autentyczne życie
potrzebuje czasu
tyleż samo cierpliwości
nie chce pośpiechu
jak te chwasty
rosnące na akord
na łąkach i polach

Zwolnij odpocznij
przejrzyj na oczy
spojrzeniem obejmij
śliczną naturę
pomyśl kim jesteś
czy trafnie wybrałeś
a może coś zmienisz
raduj się drobnymi
sprawami uniesieniami
bo to twój świat
złap oddech przeżywaj
pracuj wyobraźnią

Skończ z bylejakością
nigdy nie pozwól
aby pośpiech
ciebie zniszczył
ograbił z wartości
choć na końcu drogi
czeka nas grób
wierzę że coś więcej –
spoglądam w niebo

MAMA KOCHANA

MAMA KOCHANA
Kazimierz Surzyn

Kiedy żyła dawałem
Jej kwiaty wdzięczności
laury sercowe miłości
cieszyliśmy się sobą

Teraz nad grobem
płaczę w zaciszu
różaniec odmawiam
pocieszenia szukam

Jak dawniej przynoszę
piwonie czerwone
bukiety kolorowe
rozmawiam czule

Mam w boleści serca
ciągle żywe ostatnie
nasze pożegnanie
na sali szpitalnej

Kiedy umierała
na moich rękach
do piersi wtulona
z losem pogodzona

” Synku nie płacz
ja wiem że sobie
w życiu poradzisz”
cichutko wyszeptała –

Dzięki Twym naukom
poświęceniu pokorze
daję radę dobrze
choć mamusiu tęsknię

WSPOMNIENIE WSPINACZA

WSPOMNIENIE WSPINACZA
Kazimierz Surzyn

Uwielbiam wspinaczkę górską –
gdy tak idę raźno pod niebo
pokonując trudy i niepokoje
docieram do piękna do harmonii
niebios z pejzażami natury
które obserwuję z wysoka
spoglądając raz w górę raz w dół
i myślę sobie ile włożył wysiłku
Bóg co to wszystko stworzył
i nam z największej miłości oddał
tam czuję się naprawdę wolny
nie ważne że odczuwam zmęczenie
dla tego cudownego obrazu warto
dla tych barw muzyki dźwięków skał

Kiedy do domu pełen wiary wracam
naszą piękną codzienność doceniam –
spotkanie z rodziną po długiej rozłące
filiżankę herbaty po wielkim pragnieniu
sen marzeń pod bielutkim posłaniem –
po nieprzespanych nocach utrapieniu
słodką prawie senną ciszę nirwany –
po szalejącej prosto w oczy wichurze
obok ciebie leżę całkiem uspokojony

JEST ROMANTYCZNIE

JEST ROMANTYCZNIE
Kazimierz Surzyn

Z chmurnej przeszłości
strumień runął światłości
jesteś tu i mnie kochasz
moje serce na zawsze masz

Wspaniały los kochanie
spełnił nasze marzenie
podarował nam siebie
i wciąż jest romantycznie

Księżycowe namiętne noce
pod gołym niebem koce
szczęśliwe w miłości niewole
rozmowy nas przy stole

SPACER

SPACER
Kazimierz Surzyn

Dzisiaj piękna pogoda
przeszła samą siebie
istne lato jesienią
przyodziane woalem
nadziei i zadowolenia
wydobywa uczucia

Niebo szafirowe
bez żadnej chmury
beztrosko się kąpie
w czerwieni i złocie
wokół rozsypanych

Spacerujemy aleją
starych dębów
i opasłych buków
radośni zakochani
dłońmi serca otuleni

Promyki opadają
nam na głowy
i kwiaty liściowe
co w barwach tańczą
wiatrem rozhuśtane

Troszeczkę zabraliśmy
spokoju drzewom
nasyceni kolorami
i oddechem głębokim
teraz herbatę pijemy
z miodem i malinami
w naszym dobrym domu

TAŃCZĘ W DESZCZU

TAŃCZĘ W DESZCZU
Kazimierz Surzyn

Szczęściu nie przeszkadza
lejący jak z cebra deszcz
kiedy dobrocią sprawiasz
że nawet malutka iskierka
deszczowymi łzami zalana
nie gaśnie radością otulona

Śniłem o pocałunku w deszczu
a tu masz taki dzisiaj dostałem
poczułem deszcz więc tańczę
jakbym na nowo się narodził
otoczony światłem miłości
w Edenie boskiej szczęśliwości

PRZYTULANIE

PRZYTULANIE
Kazimierz Surzyn

Przytuleniem sprawiam
że rozbita na maleńkie
kryształki skąpym losem
powracasz z zaświatów
poskładana od nowa
tyś kwiatem kwiatów

I huraganem żyjesz
tak jak właśnie lubię
hormonami buzujesz
pokonując bariery
i jesteś zawsze obok
taki już twój urok

Dziś pod rękę idziemy
wzdłuż dębów solidnych
talizman trzymamy –
czterolistną koniczynę
zasuszoną latem z bzami
na szczęście choć ono
jest cały czas z nami
przytulamy się sercami

JAKA MIŁOŚĆ

JAKA MIŁOŚĆ
Kazimierz Surzyn

Szczęśliwa nowych skrzydeł dodawaniem
spokojna słońca oraz gwiazd promieniem
tryumfująca przeciwności losu pokonaniem
pomocna z upadków pięknym powstaniem
pojednawcza największych win wybaczeniem
płomienna z kaskad iskier wrzeniem

Gorąca ogniem lawiną wulkaniczną
szalona kłębiastych chmur ulewą
gwałtowna wodospadem rwącym
burzliwa potarganych włosów halnym
dynamiczna dynamitem zapalonym
albo wzburzonego morza sztormem

Nienasycona pocałunków pieszczotami
zespolona za dłonie w miłości trzymaniem
rozkoszna dniem i nocą spełnieniem

POEZJA

POEZJA
Kazimierz Surzyn

Fale zmienności uczuć
moc lamentów wzruszeń
rajski wzlot uniesień
wierszem wyznałem
miłość najcudniejszą

Choć to tylko słowa
sercem są pisane
ustami wypowiedziane
całusami przypieczętowane

W świecie komputerów
i maszyn wielofunkcyjnych
to poetyckie słowo
może wiele zdziałać
gdy siebie dajesz
zwykła proza życia
zmienia się w poezję

Łzy potrafi przyodziać
srebrnymi perłami
z burz wydobyć myśli
duszę czule ukoić

W trudnych dla narodu
chwilach nie milczy
ale krzykiem budzi
nie daje chleba
ten co ją kocha
w rękach nosi kwiaty
łapie w sieć słońce
gwiazdy na niebie liczy
głowę w chmurach kładzie
i marzy.. marzy.. marzy..
ciesząc się z małych rzeczy
co szczęście przynoszą
w świat idylli zanoszą

Pytasz czy glob zmieni
chyba tego nie uczyni
bo ci w złym zagorzali
nie czytają wierszy
a sam poeta i wartości
nie są dla nich poezją

Zatem.. cóż moi drodzy
wiersze mogę podarować
słowem was zaangażować
uskrzydlić uczulić umiłować
czy mi się to uda nie wiem

MĘCZENNICY

MĘCZENNICY
Kazimierz Surzyn

Księża Męczennicy
ze Świadectwem Wiary
Boga Wysłannicy
z cierpieniem bez miary

Z białymi różami pokoju
z tarczą zwycięstwa
nieugięci w boju
o przywrócenie człowieczeństwa

Maksymilian Maria Kolbe Roman Sitko
Kazimierz Sykulski Józef Jankowski
Marian Skrzypczak Józef Kowalski
Zygmunt Sajna Włodzimierz Laskowski
Stanisław Pyrtek Piotr Edward Dańkowski
Władysław Goral Stefan Grelewski
Jerzy Popiełuszko Zbigniew Strzałkowski
Roman Kotlarz Jan Czuba
Michał Tomaszek Robert Gucwa
Stanisław Suchowolec Sylwester Zych
Stefan Niedzielak Józef Jamróz
i setki innych księży męczenników..
Ojczyzny naszej Proroków

W Chrystusie dopełnionych
w chwale nieba wyzwolonych
wzorców dla pokoleń
dla póz ludzkich wcieleń

( I nagroda na Międzynarodowym Konkursie Poetyckim i Literackim
” O autentyczną wiarę” i ” O ludzkie serce człowieka” w Mszanie Dolnej,
20 czerwca 2019 roku)