Archiwum kategorii: Krzysztof Gulik
Krawężnik
Krawężnik
Krzysztof Gulik (Czarny Kot)
Krawężnik porysowany kredą
za wysoki na koła miłości
wolno snujące się w stronę przejścia
bukiet pożółkłych liści
stopniowo wplatanych w kłosy pszenicy
Krawężnik porysowany kredą
za wysoki na koła przeznaczenia
jednostajnie poruszający się w stronę ciszy
wazon ozdobiony malunkiem
częściowo odpadająca farba
Krawężnik porysowany kredą
za wysoki na koła przeszłości
starannie omijające linie cieni
kryształowy kieliszek nie do końca napełniony
zastygł na krawędzi ust
Krawężnik porysowany kredą
za niski na cokolwiek
nic nie widać na horyzoncie
tylko delikatne promienie słońca
usiadły na krawężniku
Kołobrzeg 21,06,2011
Kryształ
Kryształ
Krzysztof Gulik (Czarny Kot)
cisza
cisza
i wiatr
cicho kołysze
mnie do snu
w myślach
utkany obraz
obraz nicości
kolorem tęczy
i szczyptą marzeń
twe słowa
płyną i płyną
w dal
a miłość
jak
kryształowy wazon
stoi pięknie
kwiatami ozdobiony
i tylko ona
wie dokąd
płynie
wskazówka
marzeń
i snów
14.03.2007 Kołobrzeg
Wiolonczelista
Wiolonczelista
Krzysztof Gulik (Czarny Kot)
Za oknami
na skraju firmamentu
wśród sunących latarń
zobaczyłem twoją postać
wymalowaną
błękitnym atramentem
dłonie pełzające po mapie
drżały z rozkoszy
język szczęśliwy
szczebiotał pieśń miłości
za horyzontem
na granicy czasu
zakochany wiolonczelista
opowiadał wstęp
do baśniowej krainy
25.04.2002 Wrocław
Ocean serca
Ocean serca
Krzysztof Gulik (Czarny Kot)
Na oceanie serca
Tuż o krok strzała
Przemknęła muskając
Powiewające liście
Sięgnęła celu krew
Kotłowanina zgrzyt
Dwie połówki
Krwawiącego serca
I ciemność
Z nieba
Jakby błyskawica
Spadła igła z nitką
I zszyły serce
Wlewając w nie
Wodę życia
Zaczęło bić
Na oceanie serca
Strzała uchwycona
Niedostrzegalną ręką
Wszechobecnego tchnienia
13.03.1997 Wrocław
Miłość
Miłość
Krzysztof Gulik (Czarny Kot)
Kocham mówią wszyscy
Jesteś jedyna mówi większość
Lecz gdzie Bóg w tym wszystkim
Słowa
Puste słowa
Gdzie Bóg – miłość
Brak jest w tym uczuciu jedności
Kocham mówią wszyscy
Lecz czy na pewno
Na pewno kochasz
Nie zdradzasz czasami
W sercu swoim
Na dnie
Nie oszukuj sam siebie
Bo kochać
To ufać
A ufać
To wierzyć
A wiara
Bez Boga
Jest pusta
Jest martwa
Brak nawet
Więc nim powiesz
Kocham
Zastanów się trochę
Czy nie kłamiesz czasami
Jak kłamiesz
To ranisz …
… Więc nie rań
29.03.1992 Wrocław
Epitafium dla…
Epitafium dla…
Krzysztof Gulik (Czarny Kot)
Złowrogie grzmi dzieło
utkane ciszy westchnieniem
tylko ono pamięta
wczorajszą bitwę o „nie wiem”
milczeniem tkamy swe słowa
tęsknoty ubranej w marzenia
Nieznane nikomu spojrzenia
wtulamy gwiazdy w firmament
pragnąc jedynie spełnienia
nieznanych wieści o niebie
krwią przyodziani idziemy
do krain wiecznego snu
Ty co pamiętasz westchnienia
na polu pożółkłych liści
nie każ mi dłużej czekać
na barwne obrazy miłości
Tobie dziś składam milczenie
jedyne co żyje wiecznością
Sterany codziennym zmaganiem
ocieram łzę z czoła
nie wiem czy będzie inaczej
na tafli brudnego jeziora
nie wiem czy będzie inaczej
w sercu z kamienia wykutym
Zachwytem świata się sycą
na tarczy zegara popsutej
klepsydra czasu nie mierzy
ziarenka piasku uciekły
trwamy tak utrudzeni
przy płycie z naszym imieniem
Kołobrzeg 05,02,2016