CHWILA
Po co
pisać wiersze…
Wskrzeszać
dawne nastroje.
Wierzyć,
że czucie minione
nadal jest Twoim
atutem. Już tak
czuć nie umiesz.
Nazwać tych mgnień
też nie potrafisz.
Jeden dzień.
Następny dzień.
Jedna noc.
Następna noc.
I znów wrażenie,
że Życie o b o k
N i e – w Tobie
upływa.
Tylko czasem
gdy trawy źdźbła
dotkniesz
lub wiersz Miłosza
przeczytasz.
Mówisz –
Tyle jest
we mnie Muzyki…
Tyle jest
we mnie Muzyki…
I co z tym zrobić –
Nie wiesz…