Czyżby wiosną zapachniało?…
Bronisława Góralczyk
Czyżby wiosną zapachniało?…
Kot wygrzewa się na płocie,
bo mu słońca ciągle mało…
To już wiosna? – powiedz, kocie.
Bo i deszczu kilka kropel
na zwiędnięte spadło liście.
Spadł już też ostatni sopel.
Wiosna idzie – rzeczywiście!
A niech przyjdzie, niech nas cieszy,
niech się skwery zazielenią!
Nikt tą myślą dziś nie grzeszy;
wiosnę bowiem wszyscy cenią.
Gliwice 21.02.2022 r.