Dotknąć słońca
Ewa Walentyna Maciejewska
jeszcze tak pragnę pachnieć sadem
wpinać we włosy kwiat jabłoni
nazrywać małych przebiśniegów
i dotknąć słońca w mokrej toni
chwytać sukienką promień ciepła
uda wystawić jasnym chmurom
rozgryźć ustami zieleń mięty
pomarańczowych serpentyn furkot
marzenia zawieź wielkim wozem
na skraje nieba jak najwyżej
zebrać w bukiety srebrne gwiazdy
rozpalić pełnię lic księżycom
mi niepotrzebna szminka puder
kiedy na łąkach boso tańczę
scałuję karmin wszystkim różom
złoto stokrotek majem pachnące
i chociaż jesień moją siostrą
to we mnie wiosna zima lato
skronie ozdabia lśniący kosmyk
serce wypełnia kochanie świata