Drugie życie
Zygmunt Jan Prusiński
Można powiedzieć że żyję w drugim przebraniu
trzeciego nie będzie to wiem
nie staram się rozumieć dlaczego przeżyłem
w ogóle nie interesuje mnie nic
tylko wiatr jest mi bliski i drzewa.
Dziewczyny to jak pokrzywy
nie nastrajają – dziewczyny to przeszłość
zostałem na wydmach by resztę dopisać
że istotnie sztuka ta czy inna
jest mi zupełnie obojętna –
rodzi się nowy krzyk dziecka…
Odchodzę z książkami do swojej krainy
poukładam według alfabetu nie dat
zostaną w głębi mrocznego tła
może kto kochany wróci i poczyta.
7.10.2020 – Ustka
Środa 17:33