Duch
Gabriela Przybyszewska
Ciągnę ducha
dzień po dniu za sobą
ubieram go w gęsty
ubieram go w słowa
w miłosne szaty
wierząc że nadaje
sens życiu
lecz ja ciągle
stoję w tym samym miejscu
słucham pieprzonej intuicji
jak by to była wyrocznia
ona już raz mnie oszukała
sama weszłam
do klatki z duchem
na długie lata
i znowu to robię
tworzę klatkę z duchem
dla siebie
pieprzona moja intuicja.