Filozoficznie (z cyklu Stan Rzeczy)
Marian Jedlecki
Wydaje się naturalne że słowa nie inwokują
z tego się śmieję
ale dobrze nie wiem z czego albo z czegoś
bo to związane ze słowami które myślą
zadaję sobie pytanie
kiedy cierpnie mi mózg lewej nogi
co też myśli TO o czymś innym
chociaż wiem ze NIC nie myśli niczego
bo i tak Ziemia jest świadoma kamieni i ludzi
które ma –
jeżeli jest tego pewna niech tak będzie
cóż to mnie obchodzi –
gdybym myślał o tych rzeczach
tych pięściach na twarzy
przestałbym realnie widzieć siebie
aby widzieć tylko myśli
przekierować wektory odrealniania
bo wielkiego bólu samotni
nie da się oswoić
trzeba go przeżyć
albo nie