Heteronomia (z cyklu Stan Rzeczy)

Heteronomia (z cyklu Stan Rzeczy)
Marian Jedlecki

Jest noc jeszcze noc
w bardzo odległym po drugiej stronie ulicy
alfabet światła półotwartego okna
ciekawe –
całe życie mieszkający tam Człowiek
o którym nic nie wiem
kim lub czym jest
burzy mnie z powodu mrugającego światła
bo bez wątpienia jego życie jest rzeczywiste
on jego twarz gesty żale i jego światło

ale mnie interesuje nie tylko światło okna
bo światło jest tłem bo być może
diabeł je zapalił a nie ON
światło tak czy siak jest rzeczywiste
bo bezpośredniej rzeczywistości nie ma
poza rzeczywistością NIC tylko ma

skoro w miejscu gdzie szpiegują światło
widzę tylko rozedrgane fotony
to oznacza przeniesienie do przestrzeni
gdzie jest ON światło i natrętny JA
ale ja jestem po tej stronie
pomimo

światło zgasło –
cóż mnie teraz obchodzi
że ten Człowiek nadal istnieje?
przecież nadal istnieję tylko JA
zdziwiony filozof pojęć
pan pojęć
umysłu
rozumu
mały człowiek
co życie go przerosło
taki abstrakcyjny Niuans Człowieka