Informatyk i dziewczyna

Informatyk i dziewczyna

Maciej Jackiewicz

Informatyk durzył się w pięknej dziewczynie,
i myśląc, że czas odtąd miło jemu popłynie,
nieustannie ją rozśmieszał głupimi minami,
tylko system mu się wieszał ze sterownikami.

Zabawiał ją chętnie także czarnym humorem,
brak miejsca na dysku nadrabiał procesorem,
bywało często, że za mało miał kości pamięci,
wytrwale nie rezygnował i nie brakło mu chęci.

Dziś dziewczyna mówi jemu nie bez kozery:
– poznałam wszystkie hasła, kody i numery,
– może lubię kiedy bywasz twardy i silny,
– ale jesteś kotku taki… niekompatybilny.

A z tej krótkiej opowiastki jeden morał tu wynika:
nie każda przecież pokocha wyłącznie informatyka