jak to jest
Danuta Gościńska
Jak to jest.
O sens nie trzeba pytać,
odwagi brakuje tuż przed zaśnięciem,
gdy w dłoniach uchylona zasłona historii
przypomina ze jesteś jeszcze w tym świecie.
Biegniesz po północy i śnisz cudnie.
Telefon milczy, komputer głuchy,
śpi w błogosławionym śnie.
A Ja pełna nadziei i ciszy w myślach,
obrazy wyobraźni, tykający zegar.
Ja ostatnia chwila nocy.
Nie wiem jak długo leżę na wznak,
i nie wiem kto mnie tu zostawił.
A tu zbliża się świt,
zostawiam wspomnienia na potem.